Profesor Kik: - Grozi nam likwidacja województwa świętokrzyskiego. Trzeba Kielce zjednoczyć z Radomiem

Wybory parlamentarne 2011 w Świętokrzyskiem. Kandydaci, sondaże, wyniki

Spotkanie założycielskie stowarzyszenia, do którego przystąpili naukowcy, przedsiębiorcy i samorządowcy z obu miast, odbyło się w czwartek w Kielcach. Inicjatywie patronuje profesor Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i niezależny, choć wspierany przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, kandydat do Senatu w okręgu centralnym.

PRAWICA LIKWIDUJE REGION

Kik mówił, że analiza obecnej sytuacji ekonomiczno-społecznej Świętokrzyskiego, powoduje lęki i obawy. Jego zdaniem sześć lat rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej doprowadziło do pogłębienia nierówności między województwem świętokrzyskim a innymi regionami w kraju. Profesor skierował pytania do wojewody świętokrzyskiego, Bożentyny Pałki-Koruby (kandyduje do Senatu w tym samym okręgu z Platformy Obywatelskiej).

- Czy celem rządów prawicowych jest marginalizacja i likwidacja województwa? Osuwamy się we wszystkich statystykach. Mamy najmniejszy poziom inwestycji zagranicznych i najmniejszy wzrost nowych miejsc pracy. Jesteśmy na pierwszym miejscu pod względem procentowego udziału biedy. Czeka nas zapaść demograficzna - wyliczał Kik.

KIELCE Z RADOMIEM

Jego zdaniem jedyną ucieczką przed przed wykreśleniem Świętokrzyskiego z mapy Polski jest administracyjne połączenie z Radomiem i odtworzenie regionu Staropolskiego. - Stawianie terminów to naiwność. Na razie będziemy prowadzić w terenie pracę uświadamiającą. Potem połączymy siły i być może za dwa lata zrobimy referendum - powiedział profesor Kik.

Gdzie miałaby znajdować się stolica takiego województwa? - Część równorzędnych władz byłaby w Radomiu i w Kielcach - odpowiedział politolog.

Posłanka Marzena Okła - Drewnowicz, szefowa Platformy Obywatelskiej w regionie tak skomentowała wypowiedzi Kika: - Profesor najwyraźniej zdaje sobie sprawę, że kiepsko stoi w sondażach, skoro ucieka się do straszenia o likwidacji województwa. Szkoda, że taki autorytet mówi takie rzeczy.

Wywołana przez profesora do odpowiedzi Bożentyna Pałka-Koruba, wojewoda świętokrzyski, do zamknięcia tego numeru nie odbierała komórki, podobnie posłanka Beata Kempa, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem. Do sprawy wrócimy.