Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura wnioskuje o utrzymanie aresztu wobec Bartłomieja M., protegowanego Antoniego Macierewicza i pozostałych trzech podejrzanych

Redakcja
Bartłomiej M., były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej w tarnobrzeskim sądzie
Bartłomiej M., były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej w tarnobrzeskim sądzie Marcin Radzimowski
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu wnioskuje do sądu o przedłużenie stosowania do 27 lipca aresztu wobec byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomieja M. oraz Radosława O., Roberta K. i Roberta Sz., piastujących niegdyś wysokie stanowiska kierownicze w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.

- Wnioski o przedłużenie stosowania tymczasowego aresztowania wobec czterech podejrzanych zostały skierowane do Sądu Okręgowego w Warszawie, który to sąd jest właściwy do rozpoznania sprawy - wyjaśnia prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, która prowadzi śledztwo w sprawie między innymi niegospodarności w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.

Przypomnijmy, że były rzecznik MON i zarazem protegowany byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, podejrzany jest o powoływanie się na wpływy w instytucji państwowej w związku z pośrednictwem w załatwieniu różnych spraw, celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie ponad 90 tysięcy złotych. Ciąży na nim również zarzut przekroczenia uprawnień jako funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej w związku z zawartą przez nią umową szkoleniową. Wspólnie z byłą pracownicą MON Agnieszką M. Bartłomiej M. miał wyrządzić spółce szkodę wysokości blisko pół miliona złotych. Decyzją tarnobrzeskiego sądu Bartłomiej M. trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

W tym śledztwie do aresztu trafili też były członek zarządu PGZ Radosław O., Robert K. (były dyrektor Biura Marketingu PGZ) i Robert Sz., były dyrektor wykonawczy PGZ. Agnieszkę M. była pracownicę MON prokuratura objęła ja poręczeniem majątkowym wysokości 100 tysięcy złotych. Z kolei były poseł PiS Mariusz Antoni K. został przez sąd objęty poręczeniem majątkowym wysokości 50 tysięcy złotych. Tarnobrzeska prokuratura zarzuca mu powoływanie się na wpływy w instytucji państwowej i pośredniczenie w załatwieniu pewnych spraw za 90 tysięcy złotych.

Wszyscy podejrzani zostali zatrzymani w ostatnich dniach stycznia przez CBA.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


ZOBACZ TAKŻE: Poczta Polska jeszcze uruchomi swoje paczkomaty?

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prokuratura wnioskuje o utrzymanie aresztu wobec Bartłomieja M., protegowanego Antoniego Macierewicza i pozostałych trzech podejrzanych - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie