Zobaczcie zapis transmisji z protestu:
- W najbliższy poniedziałek, 23 listopada, od godziny 17 blokujemy kieleckie ulice! Samochodami, rowerami, hulajnogami- każdy środek transportu mile widziany. Spotykamy się na parkingu pod Pasażem Świętokrzyskim przy ulicy Massalskiego 3. Jedziemy wszyscy razem jedną kolumną, nie rozdzielamy się na światłach. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć na trasie, podajemy ulice, jakimi będziemy się kolejno przemieszczać: Massalskiego-Grunwaldzka-Jagiellońska-1 Maja-IX Wieków Kielc-Źródłowa. Objazd kończy się w okolicach Placu Targowego przy ulicy Źródłowej. W tym punkcie prosimy o ostrożne opuszczanie jadącej kolumny - namawiała Małgorzata Marenin, koordynatorka strajku kobiet w Kielcach.
Już przed godziną 17 na parkingu pojawiło się kilkanaście samochodów i kierowców gotowych wziąć udział w proteście. Blokada ulic jednak nie poszła zgodnie z planem, ponieważ zaledwie kilkaset metrów od początku trasy protestu, koordynatorka została.... zatrzymana przez policję.
- Ja myślę, że oni tylko czekali aż to się zacznie i wiedzieli, że będą nas zatrzymywać. Chodziło o przejechanie na czerwonym świetle - informuje Małgorzata Marenin. - Kolumna samochodów się zatrzymała, a policjanci podchodzili do uczestników protestu mówiąc, że wstrzymują ruch i że mają ruszyć. W ten sposób rozproszyli nasz protest. Wiem, że kilka osób pojechało dalej, część z nich również otrzymała mandat. Ukaranych zostało około 5 kierowców. Więcej będę wiedzieć w późniejszych godzinach - przekazała nam organizatorka protestu.
Ostatecznie ulicami Kielc według wskazanej trasy pojechało kilka samochodów używających sygnałów dźwiękowych, niektóre miłay za szybami plakaty.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?