Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w Kielcach. Chcą wschodniej obwodnicy!

Paweł Więcek
Aleksander Piekarski
„Domagamy się wschodniej obwodnicy” - plakaty z takim hasłem pojawiły się na słupach wzdłuż remontowanej ulicy Jesionowej w Kielcach stanowiącej część trasy krajowej numer 74. O co chodzi?

ZOBACZ TAKŻE:
Dariusz Szczubiał, trener AZS Koszalin przed meczem z Treflem Sopot

(Źródło:gk24.pl)

Kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we współpracy z władzami Kielc prowadzi prace koncepcyjne nad przebiegiem projektowanej drogi ekspresowej S74 przez Kielce - od Węzła Kostomłoty (S7/krajowa 74) do Węzła Bocianek (krajowa 73/S74 w stronę Cedzyny). Najpierw analizowano budowę estakady na odcinku od ulicy Zagnańskiej do węzła Bocianek (aleja Solidarności - droga krajowa numer 73), ale ta propozycja upadła. Potem był pomysł na poprowadzenie trasy częściowo pod ziemią poprzez budowę murów oporowych. - Większość mieszkańców w konsultacjach opowiedziała się za tym, ale miasto analizując ruch tranzytowy i lokalny postulowało rozpatrzenie dodatkowego wariantu, który by usprawnił ruch lokalny - wyjaśnia Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Ponieważ miasto jest ważnym partnerem w uzgodnieniach co do kształtu drogi, w odpowiedzi na postulat miasta opracowywany jest trzeci warianty w zamkniętym wykopie. To najmniej by ingerowało w ruch lokalny, bo tranzyt byłby ukryty. Nie spotkaliśmy się z kwestionowaniem rozbudowy drogi na trasie od Węzła Kielce Zachód do Węzła Kielce Bocianek. Wszyscy widzą potrzebę rozbudowy odcinka - podkreśla Małgorzata Pawelec.

Tymczasem jest grupa osób, które postulują wyprowadzenie projektowanej „ekspre-sówki” z miasta. Według nich najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa wschodniej obwodnicy Kielc. Kierowcy jadący od strony Łodzi trasą S74 skręcaliby w lewo na istniejącą obwodnicę miasta w ciągu S7, a potem na Węźle Wiśniówka w prawo do drogi krajowej numer 73 (ulica Radomska), następnie częściowo wojewódzką 745 i dalej przez teren gmin Masłów i Górno wracaliby do S74 za Domaszewicami (ta droga od odcinku Kielce-Cedzyna jest już zbudowana).

Problem polega na tym, że wschodnia obwodnica Kielc... nie istnieje. Zarówno władze Kielc, jak i samorząd województwa mają plany jej budowy, ale na sfinansowanie tej inwestycji brak pieniędzy lub... chęci. Sprawa budowy wschodniej obwodnicy wraca co jakiś czas, niestety dotychczas kończyło się tylko na słowach.

Czy alecja grupy mieszkańców coś zmieni? A co Państwo o tym myślicie ? Czekamy na telefony pod numer 801 164 279.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie