Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed referendum za i przeciw „spalarni śmieci” w Starachowicach. Są wielkie emocje (ZDJĘCIA)

/CuK/
Podczas spotkania w Sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Starachowicach
Podczas spotkania w Sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Starachowicach Kazimierz Cuch
Zbliżające się, niedzielne referendum w Starachowicach, w sprawie budowy w naszym mieście instalacji odzysku energii, przez mieszkańców zwanej „spalarnią śmieci”, bardzo uaktywniło zwolenników i przeciwników tej instalacji.

Referendum jest z inicjatywy niedawno powstałego Stowarzyszenia „Wrażliwi Społecznie”, kierowanego przez Pawła Lewkowicza, byłego radnego powiatowego, kandydata na prezydenta Starachowic w ostatnich wyborach samorządowych.

Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach, inwestor takiej instalacji w ciepłowni miejskiej przy ul. Ostrowieckiej, opublikował specjalną, bardzo obszerną informację pisaną dla mieszkańców, uzasadniającą budowę instalacji odzysku energii. Namawia w niej do głosowania za tą instalacją. Rozesłał ją do wszystkich mieszkańców miasta.

O ekologii w Urzędzie Miejskim
W poniedziałek, w Urzędzie Miejskim w Starachowicach zorganizowano spotkanie z mieszkańcami na temat gospodarki obiegu zamkniętego, uwzględniającej termiczne unieszkodliwianie odpadów.

Prelegenci stanowczo zaprzeczali, że nie jest to agitacja za „spalarnią śmieci”, przed referendum, a popularnonaukowy dyskurs o światowym, europejskim i polskim problemie coraz większej ilości odpadów, a coraz mniejszej ilości surowców.

Jest to pierwsze spotkanie z tego cyklu. Jednak jego tematyka zdecydowanie nawiązywała do planowanej instalacji. Kolejne spotkania odbędą się 13 września, (jakość powietrza w mieście) oraz 30 września (zielona i błękitna architektura).

Prelegenci ze śląskiej, specjalistycznej firmy dokonali skrótowej analizy problemu, wyciągnęli wnioski. Wynika z nich, że gospodarka obiegu zamkniętego, z odzyskiwaniem surowców z odpadów produkcyjnych, użytkowych i bytowych jest konieczna. Że jest konieczne unieszkodliwianie odpadów, których nie da się przetworzyć. W Unii Europejskiej jest w tej sprawie specjalna dyrektywa, którą Polska będzie musiała wprowadzić w życie. Dawali przykłady takich działań w innych krajach europejskich i w Japonii.

W spotkaniu uczestniczyło 11 przedstawicieli starachowickich organizacji pozarządowych. Nie widzieliśmy reprezentantów Stowarzyszenia „Wrażliwi Społecznie”, inicjującego referendum. W dyskusji generalnie nie było głosów przeciwnych planowanej przez Zakład Energetyki Cieplnej instalacji odzysku energii. Panowało ogólne przekonanie, że w niedzielnym referendum nie będzie wymaganej frekwencji i będzie ono nieważne.

Przeciwnicy nie dają za wygraną. Apel do przewodniczącego.
Referendum podzieliło mieszkańców Starachowic na tych, którzy są za instalacją, tych, którzy są zdecydowanie przeciw, tych, którzy są za instalacją, ale w innym, odległym od Starachowic miejscu. Tylko nielicznym jest to obojętne.

Józef Kowalski, Honorowy Obywatel Starachowic, Honorowy Prezes Towarzystwa Przyjaciół Starachowic, były radny miejski i powiatowy, po czterech otwartych listach sprzeciwu do Marka Materka, prezydenta Starachowic, kolejny skierował do Michała Walendzika, przewodniczącego starachowickiej Rady Miejskiej.

Przypomina w nim przewodniczącemu, że w 2014 roku, podobnie jak on, przewodniczący stanowczo i skutecznie przeciwstawił się budowie zakładu przetwórstwa odpadów na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice, w sąsiedztwie osiedla Orłowo, z którego przewodniczący jest radnym i mieszka w pobliżu.

W swoim obszernym piśmie Józef Kowalski pisze między innymi”… Pięć lat temu, Michał Walendzik, radny Rady Miasta obronił osiedle Orłowo i Bugaj, by w bliskiej ich odległości nie wybudowano zakładu przetwarzania odpadów tzw. „spalarni śmieci”. Natomiast Michał Walendzik, przewodniczący Rady

Miasta, pozwala dzisiaj, by w centrum miasta, w środku Osiedla Trzech Krzyży, wybudować: „centrum spalania śmieci”!!! Nigdy się na to nie zgodzimy!!!”….

Otrzymaliśmy też pismo protestacyjne Anieli Dąbrowskiej, jednej w funkcyjnych pracownic służb księgowości byłej FSC Starachowice. Ubolewając nad upadkiem fabryki i jej skutkami dla pracowników fabryki oraz miasta, pisze między innymi: „… Nie łudźmy się – ewentualne referendum w sprawie „spalarni’ - niezależnie od jego wyniku- nie powstrzyma naszych władz miasta od zamierzonych planów, gdyż one – jak widać – nie identyfikują się z interesem społeczności starachowickiej.

Dlatego protestujemy – skoro jeszcze na to czas – w przeciwnym razie doświadczymy następnych przykrych rozczarowań i stwierdzimy po fakcie, że nas znowu podstępnie wrobiono i zdradzono!!!”….

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie