Przed wejściem głównym dworca PKP w Kielcach powstały schody. Ich budowa była konieczna, a wszystko zaczęło się od... podniesienia peronu

Przed remontem budynku wejście na dworzec było z poziomu ulicy czyli Placu Niepodległości. Nie było żadnych barier do pokonania, a teraz trzeba się wspinać po schodach albo po podjeździe - zaalarmował nas Czytelnik. - Ktoś tego nie przemyślał.

Bartłomiej Sarna z Biura Prasowego Polskich Kolei Państwowych w Warszawie wyjaśnia, że konieczne było podniesienie budynku dworca kolejowego, aby dostosować go do nowej wysokości peronu pierwszego.

- Budowa schodów była konieczna, ponieważ budynek dworca został „podniesiony”, aby dostosować wyjście z holu do wysokości nowego peronu 1 wybudowanego przez PKP PLK S.A. - wyjaśnia. - Gdyby poziom dworca nie został podniesiony znalazłby się niżej niż powierzchnia nowego peronu. Wysokość peronu 1 została z kolei podniesiona po to, żeby umożliwić pasażerom bezpieczne i komfortowe wsiadanie do pociągu. Jest ona również zgodna z obecnie obowiązującymi przepisami techniczno-budowalnymi. Jedyną możliwością redukcji różnicy poziomów od frontu dworca, w obszarze inwestycji PKP S.A. (spółka nie jest właścicielem placu przed dworcem, należy on do miasta) była budowa schodów i pochylni.

Dodaje, że wejście do holu dworca, bez potrzeby pokonywania różnicy poziomów, będzie możliwe od strony obu skrzydeł, gdzie nie ma schodów.

Remont dworca kolejowego w Kielcach, który rozpoczął się w lutym 2022 roku jest zakończony.
Trwają odbiory techniczne oraz przeprowadzka z dworca tymczasowego. Zmodernizowany budynek ma być otwarta dla pasażerów w grudniu, ale dokładny termin nie jest jeszcze znany.