Remont ulic Świętego Leonarda, Mickiewicza, Czerwonego Krzyża oraz Wesołej rozpoczął się w styczniu tego roku i potrwa do końca listopada. Ulice są obecnie rozkopane i zamknięte dla ruchu kołowego.
Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą w tej części centrum miasta, już w marcu narzekali, że uciążliwości z dotarciem do lokali powodują uszczuplenie ich dochodów. Apelowali wówczas do Wojciecha Lubawskiego o zwolnienie ich z podatku od nieruchomości na czas trwania robót. Prezydent odpowiedział, iż możliwe jest tylko umorzenie należności po powstaniu zobowiązania. Weryfikacją tego, który podmiot mógłby skorzystać z tej opcji, miał się zająć menedżer centrum Kielc.
Teraz przedsiębiorcy proszą prezydenta o przyspieszenie remontu. W czwartek złożyli w tej sprawie petycję w ratuszu. Podpisało się pod nią 25 właścicieli firm.
- Naszym zdaniem prace prowadzone są zbyt krótko, bo do godziny 16.30, i małą ilością ludzi. Do tego brak przejść ograniczył napływ klientów, w niektórych punktach praktycznie całkowicie eliminując ich wizyty. Trudno wyobrazić sobie osobę, która brnie przez błotnista budowę do sklepu, fryzjera czy restauracji. Przeciągający sie remont tych ulic oraz brak organizacji pracy na budowie doprowadzi do masowego bankructwa punktów handlowych i usługowych oraz zwolnień pracujących tam ludzi - mówi w imieniu grupy przedsiębiorców Jarosław Baliński.
- Mamy nadzieję, że ktoś przemyśli planowanie robót, bo w takim tempie już niedługo zamiast szyldów pojawią się tabliczki "likwidacja" oraz "do wynajęcia" i następna grupa osób zasili szeregi bezrobotnych. Jeszcze jest czas na przyspieszenie prac - dodaje Jarosław Baliński.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?