Przedszkolaki z gminy Bieliny pomogły choremu koledze. Odzew był niesamowity

- Dwa lata temu dzieci z przedszkolnych grup w gminie Bieliny wysyłały życzenia do chorej dziewczynki – opowiada nauczycielka. - W ubiegłym roku zbieraliśmy prezenty dla czwórki potrzebujących dzieci, były to zabawki, ubranka. W tym roku postanowiliśmy pomóc 2,5- letniemu Piotrusiowi, który od szóstego tygodnia życia choruje na mukowiscydozę, ciężką i nieuleczalną chorobę genetyczną. Dziecko codziennie musi przyjmować leki i dla rodziców są to potężne wydatki.

- Dlatego zaapelowaliśmy o zbiórkę niezbędnego Piotrusiowi do życia Kreonu – mówi Ewa Pindral. - Zawiadomiliśmy o tym rodziców uczniów zerówek – to ponad 40 dzieci i czterech grup przedszkolnych, to kolejnych 100 dzieciaków. Odzew był niesamowity, niektórzy, jak dziadek i tata jednego z naszych podopiecznych, którzy prowadzą sklep, kupili 25 opakowań tego lekarstwa, to koszt kilkuset złotych.

Szybko okazało się, że lekarstw jest tyle, że Piotruś może ich nie wykorzystać przed upływem terminu ważności. - Zbieraliśmy też słodkie upominki, zabawki i pieniądze, bo leczenie to także ciągłe kontrole i wizyty u specjalistów.

Na stronie facebookowej „Piotruś MukoWaleczny Pan” można znaleźć dodatkowe informacje jak pomóc Piotrusiowi oraz wzruszające wyrazy wdzięczności od rodziców dziecka dla darczyńców.

- Przyszła do nas pewna Pani Mikołajkowa – piszą rodzice Piotrusia. - I zrobiła nam taką niespodziankę, że nie możemy wyjść z podziwu... Brakuje nam słów by wyrazić naszą wdzięczność.. nie wiemy jak dziękować... jesteśmy w takim szoku, że nie możemy powstrzymać łez...Bardzo, bardzo gorąco dziękujemy całej grupie przedszkolnej w Bielinach..... rodzicom i nauczycielom za zorganizowanie takiej pięknej akcji ... jesteście niesamowici i taaacy wspaniali!

- My również serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasz apel i z wielkim zaangażowaniem przystąpili do naszej akcji. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ten wielki dar serca – mówi nauczycielka w imieniu wychowawców grup i oddziałów przedszkolnych z Bielin. - Warto pomagać, trzeba być dobrym zwłaszcza teraz, w tych ciężkich czasach. W przyszłym roku także zorganizujemy taką akcję. Ona jest potrzebna nie tylko chorym dzieciom, ale także tym zdrowym, by mogły się dzielić dobrocią.