- Wpadałam do autobusu i udałam się prosto do kasownika. Ktoś krzyknął do mnie, że dzisiaj jeździ się za darmo, ale było już za późno. Bilet zdążyłam skasować. Na kasowniku była przyklejona informacja o darmowych przejazdach tego dnia, ale zauważyłam ją po fakcie.
Takich telefonów odebraliśmy więcej. 22 września, kiedy był Dzień bez samochodu i wszyscy mogli korzystać z komunikacji miejskiej w Kielcach za darmo. Nie każdy jednak musiał o tym wiedzieć. Dlaczego kasowniki nie zostały tego dnia zablokowane?
- Stare kasowniki można było unieruchomić na cały dzień, natomiast te nowoczesne, które mamy teraz w autobusach można zablokować tylko na jeden przystanek. Po ruszeniu pojazdu automatycznie się włączają. Kierowca zamiast skupić się na jeździe musiałby pamiętać o odblokowywaniu kasowników po każdym zatrzymaniu autobusu – informuje Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach. - Dlatego na każdym urządzeniu umieszczona została informacje, że 22 września przejazdy są darmowe. Były też plakaty na przystankach i w innych punktach w mieście.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?