Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez okno wynosili żyrafę, słonia i bawoła. Imponująca kolekcja trafiła do Muzeum Narodowego (zdjęcia)

Lidia Cichocka
Pierwsza przez okno została przetransportowana owinięta w folię żyrafa – największy egzemplarz z imponującej kolekcji.
Pierwsza przez okno została przetransportowana owinięta w folię żyrafa – największy egzemplarz z imponującej kolekcji. Dawid Łukasik
Po specjalnie zbudowanym rusztowaniu, przez okno wnoszono do Muzeum Narodowego okazy z imponującej kolekcji zwierząt upolowanych przez Władysława Kamusińskiego.

[galeria_glowna]

Ile to kosztuje

Do muzeum wędrują po rusztowaniu dziki.

Do muzeum wędrują po rusztowaniu dziki. Dawid Łukasik

Do muzeum wędrują po rusztowaniu dziki.
(fot. Dawid Łukasik)

Ile to kosztuje

Wartość przekazanych przez Władysława Kamusińskiego zbiorów jest trudna do oszacowania, oddanie strzału np. do lwa kosztuje 10 tysięcy euro a spreparowanie żyrafy 60 tysięcy złotych. Każdorazowo myśliwy musi opłacić zgodę na strzał, pozwolenie na wywiezienie zwierzęcia, wypreparowanie go, kosztuje też transport do Polski.

Tak jak informowaliśmy kilka tygodni temu pochodzący spod Zagnańska biznesmen przekazał je kieleckiemu muzeum.

Władysław Kamusiński zwany Dziadkiem Władkiem zapragnął sprezentować Kielcom swoje myśliwskie trofea. Pokazywane w zamku w Niepołomicach przez kilka miesięcy ściągały tłumy zwiedzających. Długo zastanawiano się gdzie umieścić kolekcję. Początkowo ulokowano ją eksponowane w klasztorze na Karczówce, ale przy bliższych oględzinach okazało się, że miejsca jest za mało a na dodatek konieczne było założenie klimatyzacji. Na taką inwestycję klasztor nie miał pieniędzy i poszukiwania rozpoczęły się na nowo. Ostatecznie porozumienie podpisano z Muzeum Narodowym w Kielcach. - Jesteśmy jedynym w Polsce Muzeum Narodowym z działem historii naturalnej a ta imponująca kolekcja wzbogaca nasze zbiory - wyjaśniał Robert Kotowski, dyrektor muzeum. - Być może będzie to zaczątek nowego oddziału muzeum.

Zadowolenia takim obrotem spraw nie krył Władysław Kamusiński, Muzeum Narodowe to prestiż i gwarancja dbałości o zbiory. We wtorek liczące kilkaset zwierząt w tym tak rzadko spotykane jak słoń, żyrafa, lew czy nosorożec przewożono z Karczówki do kamienicy przy ulicy Orlej. Ponieważ klatka schodowa jest wąska zbudowano specjalne rusztowanie i wkładano je przez okno na pierwszym piętrze. Pierwszą przetransportowano żyrafę spreparowaną w niezwykłej, bo siedzącej pozycji. Z trudem udało się zmieścić jelenia o potężnych rogach, kilka osób musiało przenosić dziki i antylopy. Z ogromną pieczołowitością układano lwa i uciekającą przed nim antylopę, woły piżmowe, oraz głowę żubra. Oddzielnym transportem przewieziono głowę słonia.

Wniesienie potężnego jelenia nie było prostą sprawą.

Wniesienie potężnego jelenia nie było prostą sprawą. Dawid Łukasik

Wniesienie potężnego jelenia nie było prostą sprawą.
(fot. Dawid Łukasik)

- Dopiero teraz dokonamy inwentaryzacji zbiorów - mówi Paweł Król, który kieruje działem historii naturalnej. - Nasza wystawa będzie pokazywać procesy ewolucji zwierząt, mówić o ich adaptacji do warunków. Wykorzystamy także eksponaty, które mamy a pochodzą z kolekcji Wielopolskich. Oczywiście uhonorujemy też ofiarodawcę, Władysława Kamusińskiego.

Otwarcie wystawy zaplanowano na styczeń przyszłego roku, dokładnie w Dzień Dziadka.

Lwa niosło kilku mężczyzna. Z lewej Paweł Król kierujący działem historii naturalnej.

Lwa niosło kilku mężczyzna. Z lewej Paweł Król kierujący działem historii naturalnej.
Dawid Łukasik

Lwa niosło kilku mężczyzna. Z lewej Paweł Król kierujący działem historii naturalnej.

(fot. Dawid Łukasik)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie