Mieszkańcy Radkowic tracą powoli cierpliwość. Co jakiś czas organizują blokadę drogi. - Tu się nie da żyć. Tiry budzą nas już o 3 nad ranem. Hałas i wzmożony ruch jest nie do wytrzymania. Przejście na drugą stronę ulicy jest niebezpieczne. Strach puszczać dzieci do szkoły - argumentowali konieczność pilnej budowy obwodnicy mieszkańcy Radkowic, którzy 2 grudnia spotkali się w tutejszej szkole podstawowej z samorządowcami i parlamentarzystami, aby rozmawiać w tej sprawie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mieszkańcy Radkowic mają dość ciężarówek. Trwa burza wokół drogi wojewódzkiej numer 763
„Nadal stoimy w miejscu”
Spotkanie zostało zorganizowane przez burmistrza miasta i gminy Chęciny Roberta Jaworskiego, któremu zależy na przyspieszeniu działań nad realizacją tak ważnej inwestycji. -Kiedy pięć lat temu została przedstawiona nam koncepcja, w krótkim czasie wykrystalizowała się decyzja najbardziej optymalnego wariantu przebiegu obwodnicy po stronie gminy Chęciny. Od tamtej pory minęło dużo czasu, a my dalej stoimy w miejscu. Mieszkańcy Radkowic i tak wykazali się wielką cierpliwością. Sprawa jednak trwa zbyt długo. Spotkaliśmy się tutaj, aby merytorycznie wypracować najlepsze rozwiązania tej sytuacji, które doprowadzą w końcu do budowy tak długo oczekiwanej i niezwykle potrzebnej obwodnicy - mówił burmistrz miasta i gminy Chęciny, Robert Jaworski.
Będą wagi preselekcyjne
Wątpliwości co do konieczności budowy obwodnicy nie miał obecny podczas spotkania członek zarządu województwa świętokrzyskiego, Mariusz Gosek. - Budowa obwodnicy została wpisana przez marszałka Andrzeja Bętkowskiego we wniosku do ministerstwa infrastruktury jako numer jeden na liście priorytetowych zadań drogowych województwa świętokrzyskiego na najbliższe lata. W chwili obecnej czekamy na wydanie decyzji środowiskowej przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć kolejne kroki. Zanim to jednak nastąpi, zamontujemy w asfalcie specjalne wagi preselekcyjne. Pozwolą one na szczegółową kontrolę tonażu przejeżdżających tędy tirów. W przypadku przekroczonych norm Inspekcja Transportu Drogowego będzie mogła łatwo namierzyć przeładowane tiry. Z całą pewnością ograniczy to w jakiś sposób ruch. Pamiętajmy jednak, że to są tylko czasowe rozwiązania. Docelowo problem zostanie rozwiązany, kiedy powstanie obwodnica - mówił członek zarządu, Mariusz Gosek.
Podzielą budowę obwodnicy na dwa zadania
Jak poinformował podczas spotkania z mieszkańcami Radkowic dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Damian Urbanowski, jednym z rozwiązań, które mogłoby przyspieszyć budowę obwodnicy Rad-kowic, byłoby podzielenie zadania na dwie części. Takie stanowisko potwierdził także członek zarządu województwa świętokrzyskiego, Mariusz Gosek.- Po stronie gminy Chęciny mamy jasną i klarowną sytuację w kwestii przebiegu obwodnicy. Kiedy tylko zostanie utrzymana decyzja środowiskowa będziemy mogli ogłosić przetarg na wyłonienie projektanta i myślę, że do końca 2020 roku powinniśmy już mieć gotowy projekt wraz z pozwoleniem na budowę. - wyliczał dyrektor Damian Urbanowski, a burmistrz Robert Jaworski apelował do wiceprzewodniczącego sejmiku województwa świętokrzyskiego Mieczysława Gębskiego o zabezpieczenie środków w budżecie na pokrycie kosztów projektu. - Będzie to dla nas jedna z najbardziej priorytetowych spraw - zaznaczył Mieczysław Gębski, wiceprzewodniczący sejmiku.
Rozmowy z ministrem środowiska
Pomysł podziału budowy obwodnicy na dwa zadania chwalił także senator, Krzysztof Słoń. - Do tej pory udało nam się jedynie w pewnym stopniu ograniczyć natężenie ruchu na tej drodze, co nie było wcale takie proste. Jak wiemy w okolicy są aż dwie kopalnie, które właśnie tędy wywożą swój urobek. Liczę, że wspólnie uda nam się przyspieszyć wydanie decyzji środowiskowej. Nadal deklaruję wszelką pomoc, również w rozmowach w ministerstwie - zapowiedział senator, Krzysztof Słoń. A o te będzie też starał się członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, Mariusz Gosek. - Jednoznacznie zapewniam, że osobiście umówię spotkanie w tej sprawie z ministrem środowiska Mariuszem Wosiem. Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby obwodnica Radkowic powstała możliwie jak najszybciej - podkreślał Mariusz Gosek.
Zapadły kluczowe deklaracje
Ważna deklaracją, jaka zapadła podczas spotkania w Radkowicach jest podzielenie budowy obwodnicy Radkowic i Brzezin na dwa zadania. - Będziemy dążyć do tego aby projekt drogi wraz z uzyskaniem pozwoleń trwał jak najkrócej. Po opracowaniu dokumentacji i uzyskaniu pozwolenia, pozostanie budowa samej obwodnicy Radkowic, a co za tym idzie zmniejszonego ruchu w tej miejscowości - mówi dyrektor Damian Urbanowski. - Ta obwodnica jest dla nas bardzo ważna, bo przejmie cały ruch ciężki pomiędzy dwoma drogami krajowymi nr 7 i 73. W tej chwili setki tirów nadal jeżdżą przez Radkowice. Pomimo przebudowy biegnącej tędy drogi wojewódzkiej i wybudowania chodników, co znacznie poprawiło bezpieczeństwo mieszkańców, ten ruch nadal jest bardzo uciążliwy - wyjaśnia burmistrz Robert Jaworski.
POLECAMY: ROZMAITOŚCI
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?