Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy ulicy Bukowej na osiedlu Szydłówek w Kielcach nie ma ani jednej ławeczki! Dlaczego?

Iwona Rojek
Wzdłuż całej ulicy Bukowej w Kielcach  z przodu i z tyłu nie ma ani jednej ławeczki, ale po co siedzieć, może lepiej postać chwilę.
Wzdłuż całej ulicy Bukowej w Kielcach z przodu i z tyłu nie ma ani jednej ławeczki, ale po co siedzieć, może lepiej postać chwilę. Iwona Rojek
To, że po dwóch latach zabiegania o postawienie ławeczek, zwłaszcza dla starszych mieszkańców osiedla Szydłowek, nadal nie ma ani jednej, jest skandalem. Każdy uważa, że ławki powinien postawić ktoś inny.- A może to sprawa polityczna polityczna - zastanawiają się oburzeni mieszkańcy.

- W najgorszym położeniu są mieszkańcy ulicy Bukowej, bo za blokami o numerach 10, 14, 18, z tyłu nie ma ani jednej ławeczki, choć są tam wielkie place zieleni - narzekają lokatorzy i nie rozumieją całej sprawy. - Może to już sprawa polityczna, ktoś nie chce, żeby ludzie ze sobą siedzieli, zaprzyjaźniali się, wymieniali poglądy - mówi Mieczysław Wątor.

- Nasze mieszkanki starsze wiekiem chętnie posiedziałyby, szczególnie latem na świeżym powietrzu. Tak błahej sprawy nie da się załatwić. Przecież ławka to nie jest potężna inwestycja i ogromny koszt - dodaje.

- Ludzie zlitujcie się nad nami i postawcie ławki - apeluje Maria Janyst, jedna z mieszkanek. - Jak by to było dobrze wyjść z domu i posiedzieć na słoneczku.

- Ale jak widać z tego co się dzieje, ławki to dobro limitowane, nie dla każdego - dodaje Krystyna Sieradzka. - Nawet matki chętnie posiedziałyby na ławkach z dziećmi. Narzekamy na komunę, ale wtedy na każdym skwerku były ławeczki. Dziś życie wymiera, wszędzie pusto - podkreśla.

Wiceprezydent Kielce Czesław Gruszewski przyznaje, że tereny gdzie znajduje się ulica Bukowa należą formalnie do gminy Kielce, ale nie musi ona ponosić takich nakładów i nie można wyręczać we wszystkim mieszkańców, skoro sami mogą zgłosić taką inicjatywę do budżetu obywatelskiego.

Sprawą obiecał się zająć Wiesław Nowakowski, dyrektor do spraw technicznych Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach, które pełni rolę zarządcy tych bloków.

- Tereny wokół bloków nie należą do części wspólnej mieszkańców, oni mają własność tylko po obrysie bloku. Dookoła jest to zwykle teren miasta i wspólnoty niechętnie coś na takich obszarach robią - tłumaczy Wiesław Nowakowski.

- Rozumiemy, że w takich blokach mieszkańcy są często starsi i nie mają sami siły wystąpić w takiej sprawie do miasta. Dlatego obiecuję, że skontaktuję się w tym temacie ze wspólnotami i razem postaramy się znaleźć sposób, aby ławeczki zamontować. W końcu to nie jest duży koszt - obiecuje.

Sprawą zainteresowaliśmy również Katarzynę Zapałę, radną osiedla Szydłówek. - Przyznam, że nie znałam tego problemu, ale chętnie się w niego zaangażuję - mówi radna. - Może trzeba zrobić jakąś oddolną akcję społeczną. Przejadę się tam i porozmawiam z mieszkańcami i przedstawicielami Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018

ZOBACZ TAKŻE: Top Muzyczny. Seszele, Honolulu, a może spacer po Warszawie z Pawłem Domagałą? Jak muzycznie spędzać wakacje nad Wisłą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto