Pracownicy ochrony jednego z kieleckich marketów ujęli po godzinie 18 w środę 34-letniego mężczyznę, bo go podejrzewali, że ukradł alkohol wart ponad 200 złotych. Za to wykroczenie rozliczy go sąd, ale już teraz człowiek trafi za kraty. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się bowiem, że ma do odsiadki karę dwóch lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności za kradzież rozbójniczą i zniszczenie mienia.
Wideo
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!