Przytula i zabija. Przerażający pluszak Huggy Wuggy hitem wśród dzieci. Przedszkola w Świętokrzyskiem apelują

Huggy Wugggy to postać z gry komputerowej przeznaczonej dla młodzieży od 16. roku życia. Postać ta przytula, by zabijać, a z ust wypływa jej krew symbolizująca jej ofiary. Pluszaki takie zaczęło się masowo pojawiać w w przedszkolach i szkołach podstawowych na terenie całej Polski, w tym regionu świętokrzyskiego. Dzieci oszalały na punkcie przerażającego stworka i zaczęły go ze sobą przynosić do placówek.

Pluszaka można kupić już niemal wszędzie, w różnych wersjach kolorystycznych. Spory wybór jest również na kieleckim Bazarze i jak podkreślają sprzedawcy, cieszy się on bardzo dużym zainteresowaniem.

W związku z tym dyrektorzy i nauczyciele zaczęli apelować do rodziców, by poznali prawdziwy charakter tej zabawki i przyjrzeli się, czym interesują się ich pociechy. Z takim apelem wystąpił Zespół Placówek Integracyjnych w Kowali w gminie Nowiny, który zacytował wypowiedź psychologa Marty Pięty. - Drodzy Rodzice/Opiekunowie, zwróciliśmy uwagę na to, iż także w przestrzeni naszej placówki pojawiła się moda na niebieską maskotkę Problem ten sygnalizują także inne przedszkola i szkoły. Dziwny stwór z uśmiechem podkreślonym przerysowanym czerwonym kolorem ust o imieniu Huggy Wuggy. Ten uśmiechnięty pluszak, rzec można miłośnik przytulania, to postać z gry, która adresowana dla osób powyżej 16. roku życia, przytula, ale nie z sympatii, tylko po to, by zabijać, a czerwień na jego ustach jest symbolem krwi jego ofiar. Pojawienie się tej maskotki, także w Naszej placówce skłoniło nas do zbadania tematu i zadania pytania Państwa dzieciom, czy wiedzą kim jest Huggy Wuggy. Odpowiedź "tak” nas przeraziła. Dlatego też zwracamy się do Państwa z prośbą - kontrolujmy dzieci w sieci. NASZ KOMUNIKAT jest po to, żeby uświadomić tych z Państwa, którzy nie mieli pojęcia z czym związana jest ta niepozorna maskotka, której popularność rośnie z dnia na dzień. Prosimy Was o pomoc w zatrzymaniu tego bardzo niebezpiecznego trendu. Zwracamy się z prośbą o to, żeby każdy z nas pamiętał, że obecna technologia obok wielu dobrodziejstw, niesie także za sobą ogromne zagrożenie. I to My dorośli powinniśmy ochronić przed tym zagrożeniem swoje dzieci – informuje placówka.

- Huggy Wuggy to gra na podstawie, której powstało w Internecie wiele agresywnych, przerażających treści. Treści, które na pewno nie są odpowiednie dla Państwa dzieci. Co gorsze, dzieci bez najmniejszego problemu mogą trafić na nie na ogólnodostępnym serwisie YouTube. Podobnie jak na filmiki z brutalnego serialu SQUID GAME z wykorzystaniem popularnej zabawy "Raz, dwa, trzy... baba Jaga patrzy", w którym postacie tracą życie po przegranej w tej jakże popularnej zabawie. Obserwujemy w ostatnim czasie, iż niewłaściwe treści w Internecie pojawiają się jak grzyby po deszczu, a dzieci mają do nich dostęp. Dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym absolutnie nie są na takie treści gotowe. W przypadku młodszych przedszkolaków, dzieci, bardzo niebezpieczne jest nie odróżnianie jeszcze w pełni fikcji od świata realnego, normalizowanie brutalności, upowszechnianie przemocy. Drodzy Dorośli pomyślmy co dzieci mają zrobić z tak wieloma agresywnymi wzorcami zachowania na ekranie, kiedy ich rozwój polega na naśladowaniu i eksperymentowaniu, a w ten sposób zdobywaniu nowych umiejętności? Jak mają sobie poradzić z tak dużym przeładowaniem lękiem po obejrzeniu morderczych scen podrasowanych zatrważającą muzyką, kiedy wciąż uczą się radzić z emocjami wywołanymi porażką w grze z rówieśnikiem?
Kontrolujmy treści, które docierają do naszych dzieci. Pozwólmy im się prawidłowo rozwijać. Chrońmy je przed tym przed czym chronić je możemy, dopóki nie będą w stanie ochronić się sami – dodają wychowawcy.

Placówka podlinkowała także fragment gry, by rodzice mogli zobaczyć, jak wygląda.