Narciarze byli bardzo przyjacielscy, jeden z nich fachowo pomagał paniom, które debiutowały na desce, inni zadbali o fajerwerki na samej górze o północy. Sympatyczną atmosferę tworzyli właściciele wyciągu, za wypożyczenie sprzętu policzyli połowę ceny, bar ze smacznymi gorącymi daniami był czynny "do ostatniego klienta". Na dodatek pobliski dom weselny "Wiktoria" zaoferował tanie noclegi w bardzo dobrych warunkach dla tych, którzy chcieli zostać do rana i jeszcze sobie nazajutrz pojeździć.
Promocja dla świętokrzyskich stoków była odjazdowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?