W papugarni "Ara" poznamy wyjątkowe gatunki ptaków - możemy je obejrzeć, ale też ich dotknąć, ponieważ nie mieszkają w klatkach. Czas spędzają siedząc na linkach rozwieszonych w przestronnym pomieszczeniu. Osoba odwiedzająca lokal ma okazję z bliska obejrzeć cudowne okazy. Wiele ptaków wręcz przepada za kontaktem z człowiekiem, dlatego chętnie podlatuje do gości, by przyjrzeć im się z bliska. Są nastawione wyjątkowo przyjaźnie.
- Papugarnia to dla nas pewnego rodzaju połączenie pasji i pracy. W naszych domach od zawsze mieszkały ptaki, a na pewnym etapie zdecydowaliśmy się stworzyć miejsce, gdzie będziemy mogli zgromadzić ich więcej, a jednocześnie pokazać je innym. Zależy nam, by czuły się tu dobrze. Bardzo ważne jest dla nas również bezpieczeństwo zarówno odwiedzających, jak i naszych podopiecznych. Do tych kwestii przywiązujemy wielką wagę - mówi współwłaściciel "Ary", Tomasz Prokop.
Już teraz w papugarni mieszka mnóstwo okazów, a niebawem będzie ich jeszcze więcej.
- Mamy arę zwyczajną, kakadu różowe, kilka odmian aleksandretty, żako kongijskie, lorysę górską, modrolotki, rudosterki i inne ptaki, ale cały czas myślimy o tym, by dołączyły do nas kolejne gatunki. Pod koniec wakacji planujemy dokupić kakadu białe, arę zielonoskrzydłą i barwnicę zwyczajną - wylicza współwłaściciel papugarni, Sebastian Kaczor.
Niebawem właściciele zadbają również o specjalną salkę dla dzieci, w której będą one mogły rozwijać swoje zdolności artystyczne rysując między innymi papugi. Oferta poszerzy się także o możliwość organizacji urodzin oraz specjalne pakiety dla szkół.
"Ara" mieści się przy ulicy Starowapiennikowej 39d. Jej otwarcie zaplanowano na sobotę, 24 czerwca. Ptaki będzie można wtedy oglądać od godziny 12. Na co dzień papugarnia będzie czynna od wtorku do niedzieli, w godzinach od 10 do 18. Koszt wejściówki to 15 złotych za bilet normalny oraz 11 za ulgowy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?