Radek Dejmek miał udział przy drugiej bramce. To on strzelał, piłka odbiła się jeszcze od Ivana Jukicia i wpadła do siatki.
- Nie jest ważne, czy ja, czy „Juki”, bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Trzeba punktować, żeby trzymać się w pierwszej ósemce. Zrobiliśmy kolejny kroczek w tym kierunku – mówił Radek Dejmek.
- Długo nie grałem, bardzo się cieszę, że mogłem wystąpić i trochę czasu spędzić na boisku. I cieszę się, że jest to powrót z trzema punktami – dodał.
Dał dobrą zmianę, czy liczy na to, że kolejny mecz zacznie w wyjściowym składzie?
- Ciężko powiedzieć. Jak wchodziłem, to pomysł był taki, że grać w trójkę na środku obrony, żeby nie było tyle miejsca dla zawodników Wisły. Nasi boczni obrońcy mieli wspierać pomocników. Dobrze, że wyszło tak, jak trener oczekiwał. A co będzie w następnym meczu, zobaczymy – odpowiedział dyplomatycznie.
- Teraz przed nami mecz z Górnikiem Zabrze, przy pełnych trybunach. Takie spotkania to nagroda, każdy chce grać przy komplecie publiczności. Trzeba się jak najlepiej przygotować do tego meczu. Oby w końcu udało się wygrać na wyjeździe. To idealny moment na przełamanie – powiedział Radek Dejmek.
ZOBACZ TAKŻE:
Top Sportowy 24: Nietypowe oświadczyny walijskiego piłkarza. Cristiano Ronaldo na rodzinnych zdjęciach
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
