Radni sejmiku województwa z PSL wzywają marszałka do unieważnienia przetargu na promocję regionu i wyciągnięcia z szuflady słowa tolerancja

We wtorek przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach odbyła się konferencja prasowa radnych sejmiku z Polskiego Stronnictwa Ludowego: Arkadiusza Bąka, Jolanty Tyjas oraz Agaty Binkowskiej.

W swoim wystąpieniu Arkadiusz Bąk poruszył sprawę zorganizowanego przez Urząd przetargu na kampanię promocyjną województwa świętokrzyskiego w zakresie turystyki i promocji gospodarczej regionu. Jak powiedział, temat jest bulwersujący, ponieważ ustalono takie kryteria, które uniemożliwiły firmom ze Świętokrzyskiego udział w postępowaniu. Radny dodał, że Urząd mógł wyznaczyć Regionalną Organizację Turystyczną Województwa Świętokrzyskiego do przeprowadzenia tych działań.

Arkadiusz Bąk stwierdził, że autorzy specyfikacji do zamówienia przenieśli się w czasie do lat 90. ubiegłego wieku. - Województwo zamierza promować się za pośrednictwem wyłącznie billboardów i spotów telewizyjnych, choć dziś ogromna część komunikacji prowadzona jest w internecie - powiedział Arkadiusz Bąk.

Radny wezwał marszałka Andrzeja Bętkowskiego do unieważnienia przetargu i zaprojektowania go w sposób, który przyniesie pożądany efekt.

Z kolei Jolanta Tyjas odniosła się do przyjętego 19 czerwca 2020 roku przez sejmik województwa głosami klubu Prawa i Sprawiedliwości stanowisko w sprawie sprzeciwu wobec prób wprowadzenia ideologii "LGBT" do wspólnot samorządowych oraz promocji tej ideologii w życiu publicznym.

Jak informowaliśmy, w ostatnich dniach na biurko marszałka Andrzeja Bętkowskiego trafiło pismo, w którym Komisja Europejska informuje o wstrzymaniu wypłaty 16 milionów euro dla regionu w ramach specjalnego pakietu REACT-EU na walkę ze społecznymi i gospodarczymi skutkami pandemii koronawirusa. Kurek z pieniędzmi zakręcono właśnie w reakcji na przyjętą przez sejmik województwa świętokrzyskiego tak zwaną uchwałę anty LGBT. W korespondencji Komisja Europejska wzywa do podjęcia działań naprawczych w celu wyeliminowania ryzyka naruszenia podstawowych wartości określonych w traktacie unijnym. Jak podkreślono w korespondencji, stanowisko sejmiku dotyczące ideologii LGBT poddaje w wątpliwość zdolność władz regionu do postępowania zgodnie z horyzontalnymi wartościami Unii przy wdrażaniu europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych.

- To uchwała która nic nie wnosi, uchwała absurdu, uchwała, która jest politycznym sporem, która powoduje, że dziś wykluczamy środowisko LGBT. Nie wolno nam tego robić, mówimy głośno "nie". Nasi przodkowie nam tego nie wybaczą - mówiła Jolanta Tyjas.

Radna zaapelowała do marszałka Andrzeja Bętkowskiego. - Proszę wyciągnąć z szuflady słowo "tolerancja" i postawić je wysoko na półce, by nabrało ponownie swojej wartości - podkreśliła Jolanta Tyjas.