Radni Wiślicy na półmetku kadencji. Oceniamy ich dokonania. Kto najlepszy?

PRZEJDŹ DO: OCENY RADNYCH WIŚLICY I ZAGŁOSUJ

Przez czternaście lat sporo wody w Nidzie upłynęło, tymczasem na górze wiślickiej władzy... ani drgnie. Od 2002 roku „rządzi i dzieli” ugrupowanie W Jedności Siła - skupione wokół wójta Stanisława Krzaka, który pełni swój urząd już czwartą kadencję z rzędu.

Po wyborach samorządowych w 2014 roku ta dominacja jest bardzo wyraźna. W Jedności Siła ma aż dziesięć z 15 mandatów w Radzie Gminy. Główny rywal, Polskie Stronnictwo Ludowe - tylko cztery. Kadencja 2014-2018 w samorządach minęła właśnie półmetek. Jak to wygląda w Wiślicy?

Jedność - to siła!

Do supremacji prowójtowskiego ugrupowania wszyscy zdążyli się już przywyczaić, więc inny wynik wyborów, niż wygrana formacji W Jedności Siła uznano by pewnie... za sensację. Choć skład Rady Gminy zmienił się znacząco. Tylko pięć osób zachowało mandat zdobyty w 2010 roku; nie licząc „powrotów po latach”. Nowe twarze w wiślickim parlamencie, lecz układ sił bardzo podobny. Jedność to siła - hasło na sztandarach zwycięskiej formacji ma tu szczególne przesłanie. Wójt Stanisław Krzak pozostał na fotelu „001” na kolejną kadencję, a dwie trzecie głosów w Radzie Gminy pozwala mu na komfort rządzenia. Ludowcy, którzy mieli duży apetyt na władzę, w ostatnich wyborach wprowadzili do rady cztery osoby. To nie wystarcza, by móc rozdawać karty.

Wiślicki parlament to... typowo męski klub. Jedyna gminna rada w powiecie buskim, w które zasiadają tylko panowie. Większość radnych to samorządowcy z dużym doświadczeniem, działacze cenieni w lokalnych środowiskach. Funkcję przewodniczącego drugą kadencję z rzędu pełni Stanisław Bystrzanowski. Wzorowe współdziałanie na linii Rada Gminy - wójt to gwarancja rozwoju Wiślicy, która w ostatnich latach realizuje wiele poważnych inwestycji.