Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni wzięli włoszczowski szpital pod lupę. Zasypali starostę pytaniami

Rafał Banaszek
Włoszczowski szpital zastanawia się nad wzięciem nowej karetki w leasing, bo jedyna będąca na jego stanie - dar społeczeństwa - jest już mocno wyeksploatowana.
Włoszczowski szpital zastanawia się nad wzięciem nowej karetki w leasing, bo jedyna będąca na jego stanie - dar społeczeństwa - jest już mocno wyeksploatowana. Rafał Banaszek
Na ostatniej sesji w starostwie radni poruszyli sporo spraw związanych z powiatową lecznicą. Opozycja wytykała staroście chwalenie się w gazecie z wejścia na dach, nieważne, że powiat dzięki temu zaoszczędził 40 tysięcy złotych.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu radni zapoznali się informacją o przebiegu wykonania planu finansowego Zespołu Opieki Zdrowotnej za pierwsze półrocze tego roku. Wynika z niej, że lecznica zakończyła pierwsze półrocze na minusie w wysokości 1,1 miliona złotych.

Radni, głównie opozycyjni, zasypali starostę licznymi pytaniami. Dariusz Czechowski pytał, dlaczego aparat nerko¬zastępczy, który jest od roku na wyposażeniu szpitala, nie funkcjonował do tej pory.

Pełniący obowiązki dyrektora, doktor Leszek Orliński odpowiedział, że pracownicy szpitala zostali już przeszkoleni w zakresie obsługi tego urządzenia i czekają na pierwszych pacjentów.

Przewodnicząca Komisji Zdrowia Renata Łowicka, która jest pielęgniarką w szpitalu, dopytywała o karetkę. W odpowiedzi od dyrektora Orlińskiego usłyszała, że było planowane wzięcie jej w leasing, ale po drodze wyniknęła awaria dachu, która była pilniejszą sprawą i dotację od powiatu przeznaczono na dach, zamiast na karetkę.

- Zakup nowej karetki to wydatek ponad 100 tysięcy złotych. Zastanawiamy się nad wzięciem jej w leasing. Obecnie jest tyle potrzebnych rzeczy w szpitalu, że tak naprawdę nie wiadomo, co jest ważniejsze - przyznał doktor Leszek Orliński.
Dyskusja wywiązała się również o przeznaczeniu 500 tysięcy złotych, które powiatowi zostały w budżecie z tytułu poręczenia kredytu dla szpitala. Opozycja chciała, żeby „uwolnione” pół miliona zostało w szpitalu, a nie poszło na inne inwestycje.
Na sesji grupa czterech radnych (Dariusz Czechowski, Łukasz Karpiński, Rafał Pacano¬wski i Zbigniew Matyśkiewicz) złożyła nawet wniosek formalny w tej sprawie, jednak Zarząd Powiatu go odrzucił i większość rady również. Starosta Jerzy Suliga tłumaczył, że pieniądze te przydadzą się jako wkład własny na przykład przy remontach dróg.

Pytano też na sesji o przebieg unieważnionego konkursu na stanowisko dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej, o którym opowiadał przewodniczący komisji konkursowej, radny Jacek Zięba.

- Dajmy sobie chwilę czasu, żeby wybrać właściwą osobę na to stanowisko. Jestem wdzięczny doktorowi Orlińskiemu, że po raz kolejny zgodził się poprowadzić szpital w trudnej sytuacji, w której nasza jednostka się znalazła. Musimy ją z tej sytuacji wyprowadzić - mówił starosta Suliga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie