Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Kielc Stanisław Rupniewski z wygaszonym mandatem. Powalczy w sądzie

ATA
Wojewoda świętokrzyski podpisała w czwartek rano postanowienie zastępcze o wygaśnięciu mandatu kieleckiego radnego Stanisława Rupniewskiego (SLD). To jednak nie koniec sprawy, bo radny odwoła się do sądu.

- Jest mi przykro, że wojewoda nie odważyła się zakończyć tej sprawy z korzyścią dla mnie - mówi Stanisław Rupniewski. - Oczywiście podtrzymuję moją zapowiedź, że odwołam się do sądu, który mam nadzieję, że rozwieje wszystkie wątpliwości. Gdyby wojewoda podpisała dokument w środę, a takie chodziły słuchy, to byłby to prezent na moje 60 urodziny.

Radny ma 30 dni od otrzymania postanowienia wojewody na odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który rozpatrzy sprawę wciągu 14 dni.

Przypomnimy, radny Rupniewski zarządza działalnością gospodarczą z wykorzystaniem majątku gminy (od wielu lat zaopatruje kielecki ratusz i związane z nim instytucje w sprzęt przeciwpożarowy), co jest sprzeczne z ustawą o samorządzie gminnym, taka jest interpretacja przepisów przez miejskich prawników. Rupniewski dysponuje odmiennymi opiniami, z których wynika, że jego działalność nie narusza prawa.

Rupniewski jest radnym od 1998 roku, w 2003 roku wystąpił do miejskich radców prawnych z pytaniem czy może łączyć mandat z prowadzeniem działalności gospodarczej, która jest teraz przedmiotem sporu. Wówczas otrzymał pozytywną opinię na piśmie.
Ustawa o samorządzie gminnym zobowiązuje radnego do zaprzestania działalności na majątku gminy w ciągu trzech miesięcy od zaprzysiężenia. Jeśli tego nie zrobi, to jest podstawa do wygaśnięcia mandatu.

W maju Rada Miasta dostała pod głosowanie uchwałę o wygaśnięciu mandatu radnego, ale większość radnych ją odrzuciła.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Sprawa trafiła do wojewody, która przyznała, że nie jest przekonana, że Rupniewski naruszył prawo, ma wątpliwości, które może wyjaśnić tylko sąd. A sprawa może trafić do niego tylko na wniosek Rupniewskiego, który napisze skargę w jednej sytuacji, jeśli straci mandat. Wojewoda wezwała Radę Miasta do wygaszenia mandatu. Drugie głosowanie odbyło się 24 lipca i radni ponownie nie zgodzili się na odebranie mandatu.

Po odrzuceniu uchwały przez radnych wojewoda miała tylko jedno wyście - wydać postanowienie zastępcze o wygaśnięciu mandatu. Radny straci go, jeśli sąd wyda prawomocny wyrok. Do tego czasu może zasiadać w radzie, głosować i pobierać dietę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie