Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny z Kielc Kamil Suchański próbował oddać głos przez messengera z Ekwadoru. Czy tak wolno? Jest awantura

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Kamil Suchański po zdobyciu szczytu Cotopaxi w Ekwadorze.
Kamil Suchański po zdobyciu szczytu Cotopaxi w Ekwadorze. FB/Kamil Suchański
Kamil Suchański, przewodniczący Klubu Radnych Bezpartyjni i Niezależni w kieleckiej Radzie Miasta próbował oddać głos na Komisji Finansów, choć w tym czasie był w Ekwadorze i zdobywał górskie szczyty. Nie był zalogowany do systemu online, który umożliwia zdalne głosowanie. Jego żona, która jest przewodniczącą tej komisji Katarzyna Suchańska stwierdziła, że otrzymała jego głos przez messengera w prywatnej wiadomości. Ostatecznie głos nie został uznany. Mimo, to sytuacja oburzyła niektórych radnych. W środę zwołano nawet w tej sprawie konferencję prasową.

Radni Kielc zastanawiają się, jak głosował

Oburzeni tą sytuacją są inni radni a Michał Braun, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej zwołał w tej sprawie konferencje prasową w środę, 12 stycznia.

Poinformował dziennikarzy, że radny Kamil Suchański podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych 11 stycznia nie zalogował się do systemu esejsa, który służy do uczestnictwa w sesjach i komisjach online.

- Nie zabrał także głosu, mimo że kilkakrotnie był wywoływany i proszony o potwierdzenie obecności, choć teoretycznie jego numer komórkowy był do systemu „wdzwoniony”. Podczas głosowania nad uchwałą zmieniającą budżet miasta, przewodnicząca Katarzyna Suchańska, prywatnie żona Kamila Suchańskiego poinformowała, że Suchański wstrzymał się od głosu. Na pytanie radnej Moniki Kowalczyk w jaki sposób nastąpiło oddanie głosu, skoro nie skorzystano, ani z systemu online, ani z telefonu - radna Suchańska, żona Kamila Suchańskiego poinformowała, że głos został oddany za pomocą „Messengera” w prywatnej wiadomości. Prawnik Urzędu Miasta uznał głosowanie w taki sposób za „niedopuszczalne”. Pani przewodnicząca utrzymywała, że jest on „wdzwoniony” za pośrednictwem łącza satelitarnego i nie ma możliwości odezwania się - mówił.

Radni Kielc chcą dymisji przewodniczącej komisji

Michał Braun i obecna na konferencji Katarzyna Czech Kruczek z Koalicji Obywatelskiej, wiceprzewodnicząca Rady Miasta zaapelowali do Katarzyny Suchańskiej o natychmiastową rezygnację z funkcji przewodniczącej Komisji Finansów.

- Należy także sprawdzić czy nie zostało popełnione przestępstwo. Przewodnicząca Komisji Finansów, która jest prawniczką nie powinna dopuścić do głosowania za pomocą prywatnych kanałów komunikacji, których nie sposób zweryfikować – dodał Braun.

- Co więcej radna Suchańska nie jest w stanie pokazać dowodu na to, że otrzymała wiadomość z głosowaniem od pana Suchańskiego. Wczoraj poprosiłem ją pilne przesłane „screena” wiadomości do członków komisji. Minęły 24 godziny i nie zrobiła tego. Pozwala to sądzić, że wiadomość ta może nie istnieć, jeżeli tak jest, to radna przedstawiła publicznie nieprawdziwą informację i oddała głos za innego radnego. Jest to niezgodne z prawem- dodawał Braun.

Głosowanie z Ekwadoru

Michał Braun dodał, że nie mam żadnego dowodu, że Suchański był „wdzwoniony” do sesji i uczestniczył w posiedzeniu komisji.

- Wiemy tylko, że jego telefon komórkowy połączony był biurem Rady a z informacji, które zamieścił na facebooku wynika, że w tym czasie zdobywał szczyt Cotopaxi w Ekwadorze. Czy to możliwe, że podczas wspinaczki był „wdzwoniony” do komisji i za pomocą Messengera próbował oddać głos? - pyta radny Braun.

Katarzyna Czech Kruczek przypomniała, że radny nie musi uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach komisji i jej także zdarzają nieobecności i wtedy liczy się z ich skutkami. Za opuszczenie obrad komisji czy sesji radny ma potrącane z diety 400 złotych.

Radna Suchańska: - Nie ma żadnej afery

Katarzyna Suchańska tłumaczy, że nie ma żadnej afery, a atak Michała Brauna jest podyktowany chęcią przejęcia władzy w Komisji Finansów Publicznych.
-Głos radnego Kamila Suchańskiego nie został uwzględniony ani do protokołu, ani do wyniku głosowania , więc nie można mówić o oddaniu głosu przez niego – tłumaczy Katarzyna Suchańska. - Zdarzały się na komisjach głosowania drogą na przykład mailową i dotąd prawnicy miejscy nie kwestionowali prawidłowości tej formy. Co do apelu o rezygnację z funkcji przewodniczącej, rozważę ją zaraz po tym, jak Michał Braun doprowadzi do powstania anonsowanej przez siebie prawie rok temu komisji ds. rozwoju przedsiębiorczości i pozyskiwaniem nowych inwestorów, współpracy z organizacjami samorządowymi oraz projektu smart city. A pani Czech-Kruczek przedstawi projekt nowego statutu miasta, nad którym komisja pod jej przewodnictwem pracuje bez efektów od trzech lat, który uwzględni sytuację związaną z prowadzeniem sesji i komisji w trybie zdalnym. W tej sprawie chodzi o przejęcie kierowania Komisją Finansów Publicznych przez nowych członków komisji - Michała Brauna i Monikę Kowalczyk w związku z uzyskaniem przez nich większości. Stali się członkami komisji nie przez przypadek pod koniec minionego roku.

Kamil Suchański tak skomentował informacje przekazane przez Michała Brauna.
- Zdalne komisje i sesje pozwalają na udział w nich bez obecności fizycznej na sali sesyjnej - taki jest ich zamysł. Tak jak wielu radnych również ja w związku z licznymi wyjazdami służbowymi czy prywatnymi łączę się zdalnie i biorę czynny udział w posiedzeniach – napisał do nas na messengerze. - Tym razem wystąpiły problemy techniczne. W tej kadencji różne problemy techniczne miało już wielu radnych. Moim zdaniem działania Michała Brauna to desperacka próba przykrycia przez niego faktu głosowania za podwyżkami diet dla radnych o prawie 100 procent wbrew woli Platformy Obywatelskiej i wyborców.

Przewodniczący zapowiada zbadanie sprawy

Przewodniczący Rady Miasta, Jarosław Karyś przyznał, że sprawa musi być zbadana.

- Nie chciało mi się wierzyć, że dojdzie do sytuacji, w której zostaną zgłoszone wątpliwości, co do autentyczności głosowania. Sprawa jest rozwojowa. Nie chcę osądzać, jak było naprawdę. Będę próbować zapoznać się ze sprawą i dojść, jak to było. Mam nadzieję, że nie doszło do naruszenia prawa – przyznał Jarosław Karyś

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto