Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny ze Skarżyska na pasach potrącił staruszkę. Badanie wykazało, że był nietrzeźwy. Policja wydała oświadczenie

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
W całej Polsce głośno zrobiło się o Skarżysku po tym, jak miejski radny z Prawa i Sprawiedliwości potrącił na pasach kobietę. Miał być nietrzeźwy. Samorządowiec przyznaje się do winy ale twierdzi, że był trzeźwy. W końcu oficjalne stanowisko w tej sprawie zajęła Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku - Kamiennej.

Zdarzenie miało miejsce we wtorek wieczorem. W środę wyszło na jaw, że staruszkę, na szczęście niegroźnie, potrącił miejski radny z Prawa i Sprawiedliwości. Pojawiły się informacje, że samochodem kierował Artur Mazurkiewicz, radny i kierownik w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim. Tego samego dnia wydał on oświadczenie.

Samorządowiec przeprosił poszkodowaną i przyznał się do jej potrącenia, jednocześnie zapewnił, że był trzeźwy. Z jego relacji wynika, że kilkanaście razy dmuchał w kilka alkotestów, w większości występował błąd pomiaru. Jako, że dwa z nich wskazały obecność alkoholu w wydychanym powietrzu, zażądał badania krwi, co wykonano.

W czwartek 24 grudnia stanowisko zajęła Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku - Kamiennej. Oto jego treść:

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej i medialnej licznymi spekulacjami, domysłami i komentarzami, dotyczącymi zdarzenia drogowego zaistniałego w dniu 22 grudnia 2020 roku w Skarżysku-Kamiennej na ulicy Konarskiego, Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku-Kamiennej informuje o faktycznym jego przebiegu.

Około godziny 19.00 do dyżurnego tutejszej jednostki policji wpłynęło zgłoszenie, z treści którego wynikało, iż na ulicy Konarskiego doszło do potrącenia pieszego. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego, którzy ustalili, że 47-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej kierujący pojazdem marki Toyota, potrącił 83-letnią kobietę, przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych. Trzeźwa i przytomna mieszkanka miasta została przewieziona do Szpitala Powiatowego w Skarżysku-Kamiennej, skąd po przeprowadzonych badaniach tego samego dnia została wypisana. Policjanci podjęli kilka prób przebadania kierowcy toyoty na zawartość alkoholu. Mimo wykorzystania dwóch urządzeń przenośnych badań nie udało się wykonać. Spowodowane to było zbyt małą ilość powietrza wdmuchiwanego do alkotestów. Funkcjonariusze podjęli decyzję o przewiezieniu mężczyzny do komendy, gdzie podjęli próby wykonania badań trzeźwości na urządzeniu stacjonarnym. Badanie wykazało w organizmie 47-latka 0,52 promila alkoholu. Sprawca zdarzenia poprosił o pobranie mu krwi do badań na stan trzeźwości, co trzykrotnie wykonano w skarżyskim szpitalu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy sprawcy zdarzenia.

Informujemy ponadto, że wyniki badań trzeźwości wykonane alkomatem, jak i wyniki badań próbek krwi zostaną niezwłocznie przekazane biegłemu z zakresu medycyny sądowej celem wykonania retrospekcji i dokładnego określenia stanu trzeźwości kierowcy toyoty w momencie zdarzenia.

O ewentualnym zarzucie popełnienia przestępstwa dla sprawcy zdarzenia i treści takiego zarzutu zdecyduje prokurator. Natomiast decyzję, co do uznania winnym podejmuje sąd.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto