Radom. Fabryka Broni „Łucznik” szuka rynków na Dalekim Wschodzie

Wystawa „Łucznika” była jedną z wielu na wspólnym stoisku zorganizowanym przez Polską Grupę Zbrojeniową wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej przy współpracy z ministerstwem Spraw Zagranicznych.

„Łucznik” zaprezentował bardzo różne wersje karabinka msbs Grot zarówno natowskiego kalibru 5.56 x45 milimetrów, ale także obowiązującego jeszcze czasach Układu Warszawskiego oraz tam, gdzie kupowano broń rosyjską kalibru 7,62 x 39 milimetrów. W Kuala Lumpur radomska spółka Polska Grupa Zbrojeniowa promowała między innymi armatohaubice Krab oraz moździerze samobieżne Rak produkcji Huty Stalowa Wola oraz KTO Rosomak. Polski przemysł obronny przywiózł ze sobą również bogaty asortyment produktów stanowiących indywidualne wyposażenie żołnierza: karabiny wyborowe Alex oraz SKW-338 i granatniki RPG-40 z Zakładów Mechanicznych Tarnów; szeroką gamę granatów z Dezametu oraz elementy ochrony balistycznej z Maskpolu. Odpowiedzialna za rozwijanie produktów optoelektronicznych firma PCO prezentowała systemy optoelektroniczne oraz obserwacyjne, zaś Mesko - amunicję oraz systemy przeciwlotnicze Grom. Podczas inauguracji targów prezes PGZ zdradził, że prowadzone sa rozmowy w sprawie współpracy zbrojeniowej z takimi krajami, jak Wietnam, Indonezja czy Bangladesz.

- W celu ekspansji w tym regionie poszukujemy intensywnie możliwości nawiązania długoterminowego partnerstwa, pozwalającego na utworzenie stałych przedstawicielstw, a także transferu technologii i mocy produkcyjnych - powiedział po uroczystej inauguracji targów prezes PGZ, Jakub Skiba.

W targach wzięło udział ponad 1500 firm z 60 krajów, w tym największe przedsiębiorstwa ze Stanów Zjednoczonych, Europy oraz Azji. Warto przypomnieć, że przed laty ten kraj importował polskie czołgi, a dostawcą amunicji był ówczesny Zakład Produkcji Specjalnej w Pionkach, dziś oddział spółki Mesko ze Skarżyska. Polską Grupę Zbrojeniową, która skupia niemal wszystkie polskie firmy branży, powołano między innymi po to, by ściągać od partnerów zagranicznych nowe technologie i wspólnie prowadzić interesy na rynkach światowych.

Fabryka Broni „Łucznik” realizuje obecnie rekordową umowę na dostawę dla polskiej armii, w tym dla tworzonych właśnie brygad wojsk Obrony Terytorialnej. Do armii ma trafić w sumie 53 tysiące sztuk karabinków Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej Grot. To całkowicie polska konstrukcja opracowana przez konstruktorów radomskich oraz Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Wartość tego kontraktu to kilkaset milionów złotych.Fabryka Broni podpisała też umowę na dostawę 490 sztuk tej broni w wersji dla kompanii reprezentacyjnych. Wartość z kolei tego kontraktu to 5,5 miliona złotych. W związku z nowymi zamówieniami fabryka kupiła wiele nowych urządzeń, a wartość inwestycji siegają 90 milionów złotych. Przedsiębiorstwo zwiększa też zatrudnienie. Kusi potencjalnych pracowników nie tylko przywoitymi zarobkami, ale także między innymi specjalnym programem emerytalnym.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.