Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Celary, właściciel Fiata 126 p, Bryki Roku w powiecie pińczowskmi: "Samochód trafił w moje ręce właściwie przez przypadek"

Agata Chrobot
Agata Chrobot
Rafał Celary właściciel Fiata 126 p, Bryki Roku 2019 w powiecie pińczowskim.
Rafał Celary właściciel Fiata 126 p, Bryki Roku 2019 w powiecie pińczowskim. Dawid Łukasik
W niedzielę 25 sierpnia podczas 13. Świętokrzyskiego Zlotu Motocykli SHL i Pojazdów Zabytkowych imienia Ryszarda Mikurdy w Tokarni nagrodziliśmy laureatów plebiscytu Mistrzowie Motoryzacji. Rafał Celary, właściciel kultowego fiata 126 p, Bryki Roku w powiecie pińczowskim opowiedział nam o historii auta i swojej pasji.

Jak fiat 126 p, który otrzymał tytuł Bryki Roku „wpadł” w Pana ręce?
Tak właściwie to przez przypadek. Przejeżdżałem koło Pińczowa i zwrócił moją uwagę. Poprzedni właściciel chciał go oddać na złom. Po prostu zapytałem go czy mi sprzeda auto. Za pierwszym razem się nie zgodził. Nie poddałem się i podjechałem tam po raz drugi. Za kolejnym podejściem się już udało. W ten sposób „wpadł” w moje ręce. To było jakieś trzy może cztery lata temu. Nie pamiętam dokładnie.

A dlaczego mówi Pan, że to był przypadek. Nie planował Pan kupna tego rzadko już spotykanego auta?
Zawsze się interesowałem samochodami. Zresztą z wykształcenia jestem mechanikiem. Pracuję w zawodzie w Pińczowie w Serwis Car Łukasz Sitkowski. Ale chyba nie planowałem kupować akurat tego typu samochodu - tak wyszło z tym fiatem 126 p.

Auto było niesprawne, gdy je Pan kupił?
No właśnie - było sprawne. Poprzedni właściciel chciał je oddać na złom chyba dlatego, że nie było używane od kilku lat. Jedyne co przy nim zrobiłem po zakupie to wymiana oleju, kupienie kół i przyciemnienie szyb. Poza tym nic nie dołożyłem do tego samochodu. A jeżdżę nim codziennie. Służy mi jako normalny samochód, którego często używam.

Czerwony fiat 126 p to raczej rzadkość, rzuca się w oczy. Jak inni ludzie na niego reagują, zachwycają się?
Czy się zachwycają? Nie wiem, może niektórzy. Raczej są ciekawi i zainteresowani. Pytają się w jakim jest stanie, jak się nim jeździ i skąd go mam.

A wie Pan, gdzie dokładnie został wyprodukowany?
Został wyprodukowany w 2000 roku. Wiem tylko, że kupiono go z salonu, który kiedyś był w Busku-Zdroju. Teraz tam jest salon samochodów marki Hyundai.

Bryka Roku, którą Pan prezentował w Tokarni to nie jedyny Pana „zabytek”?
Mam jeszcze jeden, można powiedzieć zabytkowy, rzadko spotykany samochód - fiata 125 p w kolorze kości słoniowej. Wyprodukowano go w 1983 roku. Ten z kolei znalazłem w internecie, ktoś wystawił ogłoszenie na jednej ze stron, że chce go sprzedać. Pomyślałem - kupię i kupiłem. Remontuje go od paru miesięcy. Mam nadzieję, że niebawem będzie w pełni sprawny.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Jak dobrze znasz kuchnię polską?



Jak długo przechowywać produkty w lodówce?

Warsztaty z MasterChefaem


Czy wiesz co zamówić w smażalni ryb?


Wegetarianizm, weganizm, frutarianizm...


od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie