Szóste miejsce, jakie AZS UJK Kielce zajmie na zakończenie sezonu 2019/2020 oznacza spokojne utrzymanie na kolejne rozgrywki, ale i brak możliwości awansu na zaplecze ekstraklasy.
- Spodziewałem się, że rozgrywki będą zakończone. Jako każdy trener i zawodnik chcieliśmy grać, ale wszyscy widzimy jak wygląda sytuacja z epidemią koronawirusa. Dalsze czekanie raczej nie miało sensu - powiedział nam szkoleniowiec AZS UJK Kielce, Rafał Gil.
On sam uważa, podjęta przez PZKosz decyzja jest dobra, choć żałuje braku gry w play offach.
- Chcieliśmy zagrozić w play offach silniejszym rywalom, tym bardziej, że faworytom w pierwszej rundzie zawsze gra się trudniej, ale nie ma sensu nad tym jakoś długo dywagować. Polski Związek Koszykówki podjął taką decyzję, która w moim odczuciu jest słuszna i teraz tylko będziemy się przyglądać temu, jak będzie wyglądała kwestia ewentualnych awansów i spadków - dodał trener kieleckich koszykarzy.
Co dalej?
- Zakończyliśmy sezon i powoli planujemy to, co wydarzy się w kolejnym. Niedługo będziemy szukali wzmocnień kadry, może porozmawiamy z zawodnikami, którzy przyjadą też do Kielc, aby studiować. Chcemy się rozwijać. Czekamy także na ostateczne rozstrzygnięcia w kwestiach awansu do pierwszej ligi i spadku do trzeciej, choć nas one już nie dotyczą - powiedział również Rafał Gil.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?