Jak zapowiadają twórcy produkcji, „Diablo” ma być polską odpowiedzią na „Szybkich i wściekłych”. Bohaterem filmu jest grany przez Tomasza Włosoka młody chłopak Kuba. Pracuje jako dostawca, ale nie zarabia kokosów, więc aby pomóc swojej ciężko chorej siostrze, postanawia zdobyć szybką kasę biorąc udział w nielegalnych wyścigach samochodowych. Mając smykałkę do rajdowego stylu jazdy, powoli wchodzi w świat nie do końca czystych interesów, gdzie każdy nowy traktowany jest jako prawdziwy konkurent…
Zdjęcia do „Diablo” rozpoczęły się 12 czerwca. Przez prawie miesiąc kręcono je w Warszawie. W środę, 11 lipca, ekipa filmowa zawitała do województwa świętokrzyskiego. Zainstalowała się na Torze Kielce w Miedzianej Górze, gdzie realizowane są najbardziej efektowne sceny w filmie.
W czwartkowe popołudnie i wieczór kręcono zdjęcia pościgów. Nie brakowało ciekawych sportowych samochodów, bo po torze kręciły się fordy mustang gt i capri, a także mercedes sls amg gt i subaru impreza. Ich widok mógł nacieszyć oko obserwujących plan filmowy, bo robiono wiele dubli, a auta nabijały kilometry.
- Również w czwartek kręciliśmy sceny w garażu Maxa, granego przez Rafała Mohra. Max to znajomy Kuby, którego ten odwiedza. Natomiast w piątek będziemy realizować kolejne sceny z samochodami w rolach głównych. Do tego dojdzie też scena strzelaniny z udziałem „Kła”, w którego wciela się Mikołaj Roznerski – mówi Weronika Malik, asystent kierownika produkcji filmu „Diablo”.
Ale to nie wszystko. Ekipa w Świętokrzyskiem przebywać będzie do niedzieli, 15 lipca. Ma w planie nakręcić także sceny pościgów w krajobrazie kamieniołomów. – Planowaliśmy realizować te sceny w Miedziance, ale z różnych względów do tego nie dojdzie. Dlatego w filmie wystąpi inny kamieniołom z regionu świętokrzyskiego, ale jeszcze nie wiemy, jaki – wyjaśnia Weronika Malik.
„Diablo”, którego reżyserują Michał Otłowski i Daniel Markowicz (obaj są także autorami scenariusza), będzie oczywiście filmem sensacyjnym. Zdjęcia do niego, według planu, mają zakończyć się 17 lipca. Wystąpią w nim nie tylko młodzi, będący na dorobku aktorzy, ale także gwiazdy polskiego kina. W produkcji zobaczymy między innymi Cezarego Pazurę (gra Jarosza, organizatora nielegalnych wyścigów), Katarzynę Figurę (Feliksa, ciotka Kuby), Bogusława Lindę, Cezarego Żaka czy Agnieszkę Włodarczyk, a także Marcina Różalskiego – znanego kick-boxera oraz zawodnika muay thai i mieszanych sztuk walki.
Ponieważ „Diablo” jest sensacją, w której bardzo istotne są samochody, nie może w niej zabraknąć naprawdę wypasionych bryk. W filmie będzie można zobaczyć – oprócz wcześniej wymienionych – także takie perełki motoryzacji, jak lamborghini aventador, chevrolety camaro i corvetta, bmw M3, hummer H3 czy ferrari 458 Italia.
Premierę filmu, jak podaje portal filmpolski.pl, zaplanowano na 18 stycznia 2019 roku.
Charakterystyczni statyści
Jak do każdego filmu, tak również do „Diabla” twórcy filmu potrzebowali statystów. W ostatnich dniach ogłaszali to w naszym regionie. Szukali jednak osób charakterystycznych – kobiet à la dziewczyn lokalnych watażek i mężczyzn o wyglądzie… zbirów. Statyści byli bowiem potrzebni do roli gapiów oglądających wyścigi, a ponieważ chodzi o nielegalne, gapiami są oczywiście członkowie półświatka. Dodajmy, że dniówka dla statysty, jak informowali producenci, wyniosła 150 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?