Rafał Zawierucha z sentymentalną wizytą w kieleckim "Norwidzie". Spotkał się z uczniami i opowiedział o swojej drodze z Kielc do Hollywood

To było niezwykłe spotkanie! Pochodzący i dorastający w Kielcach aktor Rafał Zawierucha, znany z ról w polskich i zagranicznych filmach (grał między innymi w hollywoodzkiej produkcji Quentina Tarantino - "Pewnego razu... w Hollywood" (Once Upon a Time in Hollywood) w środę, 31 maja odwiedził swoją dawną szkołę - III Liceum Ogólnokształcące imienia Cypriana Kamila Norwida w Kielcach.

Spotkanie otwarte z wielką publicznością społeczności szkolnej, odbyło się na starej hali gimnastycznej.

- Ta szkoła jest tak pełna miłości, dobra, wręcz rodzinnej atmosfery, że dzisiaj musiałem powstrzymać wiele emocji żeby mój głos się nie załamał

- mówił na wstępie aktor Rafał Zawierucha.

- Widząc tak fantastyczną młodzież myślę sobie, że ta szkoła nic nie straciła, a jeszcze mocniej zyskała - dodał.

Przyznał, że to właśnie ze starą halą gimnastyczną, łączą się najlepsze wspomnienia.

- To tutaj odbywały się wszystkie imprezy, wszystkie wydarzenia. Ulubione wspomnienia to również nasza pani profesor, wychowawczyni Krystyna Kuder, profesor historii Andrzej Zdeb, Rafał Nowak, Jarek Bukowski, pani od informatyki, właściwie całe grono pedagogiczne - i to są chyba najpiękniejsze wspomnienia, które z kolei budowały nowe wspomnienia naszej klasy, naszej szkoły, moich przyjaciół. Cały czas mamy ze sobą kontakt, na przykład z Martynką Wojtasińską, która jest w Warszawie - często się spotykamy i wspominamy "Norwida". To są wielkie chwile i jestem zaszczycony, że mogę znowu tutaj być i rozmawiać z tymi ludźmi - mówił aktor.

Spotkanie z gwiazdą było podzielone na kilka etapów. W pierwszej części wywiad z aktorem poprowadził uczeń Tomasz Gumuła. Następnie, przyszedł czas na pytania publiczności. Niektóre z nich dotyczyły ról aktora, jego drogi do Hollywood, czy sportowej aktywności. Rafał Zawierucha przyznał, że wszystkie pytanie były dla niego zaskakujące.

- Najbardziej byłem zaskoczony tym, że jest ich aż tyle. To niesamowite i ekscytujące, że młodzi ludzie chcą rozmawiać z kimś, kto jest już "z poza". Zawsze takie spotkania kojarzą mi się, że "dobra, jakiś człowiek przyjedzie, coś tam pogada, minie godzina...", a tu nie. Tu są ludzie, którzy chcą się czegoś dowiedzieć, każde pytanie było esencją - widać, że przemyślaną - zaznaczył.

Podczas rozmowy z młodzieżą, nie mogło się obyć bez kilku rad dla młodego - wchodzącego w dorosłość, pokolenia.

Jakie ma rady dla tych, którzy w przyszłości chcieliby poświęcić się scenie?

- Myślę, że nie tylko scenie, bo to jest jeden z zawodów, o których możemy marzyć. Najważniejszą rzeczą jest to żeby słuchać siebie, mieć zamiłowanie do życia, do świata, do pielęgnacji wartości i żebyśmy nie bali się tej drogi, która nas prowadzi do celu. Nie bójmy się być sobą - zaznaczył aktor z Kielc.

Czy Rafał Zawierucha często bywa w Kielcach? Wiemy na pewno, że wspiera i kibicuje naszym piłkarzom ręcznym - drużynie Barlinek Industria Kielce.

- Kibicuję piłkarzom ręcznym. Cieszę się, że mogę w jakiś sposób wspierać tę małą ojczyznę i dbać o to. To dla mnie ważne. Chciałbym żebyśmy byli ambasadorami tych miejsc, z których pochodzimy. Lubię to. Staram się, jak tylko czas pozwoli i sprawy zawodowe, odwiedzać Kielce, odwiedzać rodzinę, mój dom rodzinny. To są miejsca, które kocham i zawsze do nich wracam z emocjonalnym podejściem. Marze o tym, żeby ludzie tutaj mocniej się rozwijali, żeby mocniej rozwijali region i miasto, by ono wracało do tętnienia życiem - żeby się tego nie bać. Żeby nie bać się tej małej ojczyzny, żeby nie szukać gdzieś, bo może się okazać, że tu jest wszystko - podsumował Rafał Zawierucha.

Prócz wywiadu i serii pytań od młodzieży, nauczycieli i dziennikarzy, na Rafała Zawieruchę czekało kilka niespodzianek. Nasz aktor został poproszony o odegranie scenki z "Zemsty" Aleksandra Fredry. Scena stolikowa zagrana wraz z dwiema uczennicami, wyszła znakomicie. Dla absolwenta "Norwida" przygotowano także kilka upominków. Nie obyło się również bez setek zdjęć i autografów.

Zobaczcie relację z tego spotkania!

Rafał Zawierucha
Rafał Zawierucha urodził się 12 października 1986 roku w Krakowie, ale wychował się w Kielcach. Uczęszczał do III Liceum Ogólnokształcące imienia Cypriana Kamila Norwida i często wraca do tego miasta. W 2012 roku Rafał Zawierucha ukończył studia aktorskie na Akademii Teatralnej w Warszawie. Jestem aktorem teatralnym, filmowym, radiowym oraz prezenterem telewizyjnym. Ma starszego brata Grzegorza, który wygrał ósmą edycję programu MasterChef Polska. Największy rozgłos jak dotąd przyniosła mu rola Romana Polańskiego w filmie słynnego reżysera, Quentina Tarantino, "Pewnego razu... w Hollywood". Zagrał tam u boku między innymi Brada Pitta, Leonardo di Caprio, czy Margot Robbie.