Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak prostaty zabija trzynastu mężczyzn dziennie. O badaniu przypomina akcja Movember w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Zobacz film

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 16 lat
W Polsce trzynastu mężczyzn dziennie umiera z powodu raka prostaty. Niestety, panowie wciąż traktują choroby dotyczące ich stref intymnych jako temat bardzo wstydliwy. Przez to zaniedbują profilaktykę. O regularnym badaniu ma przypominać akcja Movember. Mówiono o tym w środę, 9 listopada, podczas konferencji w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach.

Rak prostaty zabija trzynastu mężczyzn dziennie. O badaniu przypomina Movember w Świętokrzyskim Centrum Onkologii

Termin Movember powstał w wyniku połączenia dwóch wyrazów moustache – wąsy oraz november – listopad. Celem kampanii Movember jest zmiana oblicza męskiego zdrowia, natomiast wąsy mają tę zmianę oblicza komunikować.

- Chcemy zwrócić uwagę całego społeczeństwa na choroby męskich narządów płciowych. W szczególności na kwestię nowotworów jądra i prostaty. Jest to sprawa dość intymna dla mężczyzny. Wielokrotnie zdarza się, że boimy się odwiedzić lekarza i czekamy do ostatniej chwili z objawami, które nas dotykają od wielu miesięcy – mówi doktor Jarosław Jaskulski, kierownik Kliniki Urologii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach.

Problem jest duży, ponieważ rak prostaty pod względem liczby zachorowań jest obecnie na pierwszym miejscu wśród wszystkich nowotworów, które dotykają mężczyzn. Z kolei rak jądra dotyczy bardzo młodych ludzi – w przedziale między 15. a 40. rokiem życia. - Wtedy nie spodziewamy się żadnej choroby, bo jesteśmy zdrowi i w pełni sił. To choroba agresywna, ale w pierwszych fazach całkowicie wyleczalna – podkreśla lekarz.

Nowotwór jądra rozwija się dosyć podstępnie. - Mimo to jesteśmy w stanie wykryć go sami poprzez samobadanie. Objawy, które powinny zwrócić naszą uwagę to uczucie ciężkości jądra, powiększenie i bolesność jądra, wykrycie guzka, a u niektórych powiększenie się piersi. Pomimo tego, że obecnie coraz więcej panów zgłasza się na badania profilaktyczne, ale wciąż jest to zbyt mało. Nadal znajdujemy pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową. To z kolei sprawia, że całkowite wyleczenie jest dużo trudniejsze – tłumaczy kierownik Urologii.

Janusz Marszycki, prezes stowarzyszenia „Gladiator” uważa, że jeśli nie zdrowy rozsądek powinien nas skierować do lekarza to może zrobi to strach. - Z danych z tego roku wynika, że pięć tysięcy mężczyzn rocznie umiera na raka prostaty, co daje wynik trzynaście osób dziennie. Raz do roku oddajemy samochód do stacji diagnostycznej, więc zadbajmy również o swoje zdrowie. W przypadku raka jądra sprawa jest prosta – podczas codziennej toalety wystarczy wykonać samobadanie. Jeżeli wcześnie wykryjemy coś, co nas zaniepokoi to lekarzom będzie łatwiej nas wyleczyć – mówił Janusz Marszycki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie