Poniedziałek, 3 lipca, był przełomowym momentem w życiu wielu absolwentów gimnazjów. Z samego rana, przy wejściu do liceów, pojawiły się listy osób przyjętych do szkół. W tym roku, pod względem popularności, rywali zdeklasował kielecki "Słowak" - tam chętnych było aż 539, na 330 dostępnych miejsc.
Słowacki najpopularniejszy
VI Liceum Ogólnokształcące imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach zdecydowanie było najbardziej "rozchwytywaną" szkołą, ale chętnych nie brakowało i w innych liceach. W "Śniadku" o 297 miejsc rywalizowało aż 444 uczniów. Z kolei w trzecim najpopularniejszym liceum, czyli "Żeromskim", 341 osób walczyło o zdobycie jednego z 231 miejsc. Jedyne liceum ogólnokształcące, w którym wciąż są wolne miejsca, to X Liceum imienia Józefa Wybickiego. Może się tam dostać jeszcze 10 uczniów.
Technikum numer 4 na pierwszym miejscu
W zestawieniu kieleckich techników na pierwszym miejscu uplasowało się Technikum numer 4 imienia Ryszarda Kaczorowskiego, czyli popularny "Elektryk". Tam spośród 264 miejsc tylko 2 wciąż są wolne. Dalej znalazło się Technikum numer 8, gdzie wolnych jest jeszcze 7, spośród 33 miejsc. Podium zamyka Technikum numer 3 imienia Danuty Siedzikówny "Inki", czyli popularna szkoła gastronomiczna. Wciąż można tam powalczyć o 9 ze 132 miejsc.
W Szkole Branżowa numer 3 brak miejsc
Na brak zainteresowania uczniów nie narzekają także szkoły zawodowe. W "trójce" nie ma już nawet jednego z 33 miejsc. W Szkole Branżowej numer 4 są już tylko 2 z 33 miejsc. Szkoły numer 1 i 2 mają 10 wolnych lokat, w pierwszej wszystkich miejsc było aż 99, drugiej - 33.
Radość i... wielkie rozczarowanie
Uczniom sprawdzającym listy przyjętych jak co roku towarzyszyły skrajne emocje. Wielu było zawiedzionych, ale mnóstwo cieszyło się z pozytywnego obrotu sprawy. Małgorzata Grzybowska dostała się do "Śniadka", który był jej pierwszym wyborem.
- Od września będę się uczyć w II Liceum, w klasie o profilu biologiczno-chemicznym z językiem niemieckim. Później chciałabym podjąć studia medyczne, najlepiej za granicą - mówiła licealistka.
Listy wciąż nie są ostateczne
Osoby przyjęte do szkół muszą dostarczyć niezbędne dokumenty najpóźniej do 11 lipca. Następnie opublikowane zostaną ostateczne listy przyjętych. W części szkół zwolnią się wówczas miejsca, dlatego ci, którym dotąd nie udało się dostać do ich wymarzonej szkoły, wciąż mają szansę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
