Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratują pamięć

Agnieszka WYKROTA-PRZYSIWEK, <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
W ubiegłym roku został odnowiony porcelanowy aniołek na jednym z niemieckich grobów, jedyna tego typu rzeźba na cmentarzu parafialnym.
W ubiegłym roku został odnowiony porcelanowy aniołek na jednym z niemieckich grobów, jedyna tego typu rzeźba na cmentarzu parafialnym. A. Wykrota - Przysiwek
Wśród odnowionych dzięki kwestom zabytków jest imponująca rzeźba na nagrobku familijnym rodziny Czerwińskich, pochodząca z 1822 roku.
Wśród odnowionych dzięki kwestom zabytków jest imponująca rzeźba na nagrobku familijnym rodziny Czerwińskich, pochodząca z 1822 roku. A. Wykrota - Przysiwek

Wśród odnowionych dzięki kwestom zabytków jest imponująca rzeźba na nagrobku familijnym rodziny Czerwińskich, pochodząca z 1822 roku.
(fot. A. Wykrota - Przysiwek)

Jedna z najstarszych nekropolii powiatu ostrowieckiego obchodzić będzie wkrótce dwustulecie swojego istnienia. W tym miejscu zaduma i pamięć przeplatają się z historią i sztuką. Wśród ponad 2,5 tysiąca grobów, blisko 190 nagrobków pochodzi sprzed I wojny światowej. Ale są i takie, które pamiętają początki XIX wieku.

Dzięki zbiórce, odrestaurowana zostanie zabytkowa, późnobarokowa figura świętego Jana Nepomucena, autorstwa kunowskich mistrzów, stojąca przy moście
Dzięki zbiórce, odrestaurowana zostanie zabytkowa, późnobarokowa figura świętego Jana Nepomucena, autorstwa kunowskich mistrzów, stojąca przy moście w Kunowie. A. Wykrota - Przysiwek

Dzięki zbiórce, odrestaurowana zostanie zabytkowa, późnobarokowa figura świętego Jana Nepomucena, autorstwa kunowskich mistrzów, stojąca przy moście w Kunowie.
(fot. A. Wykrota - Przysiwek)

Projekt ratowania najstarszych zabytków cmentarza parafialnego w Kunowie zrodził się spontanicznie - choć poprzedziły go budujące przykłady warszawskich Powązek i cmentarza Rakowieckiego w Krakowie.

- Widząc, jak wspaniałe efekty przynoszą tamte kwesty, postanowiliśmy stworzyć również na terenie naszej gminy i powiatu tradycję kwest na Wszystkich Świętych - wyjaśnia Iga Nowakowska-Łapa, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej. - Po raz pierwszy kwestę zorganizowaliśmy przed trzema laty. Zbieraliśmy wówczas pieniądze na renowację nagrobka Franciszka Fornalskiego, wpisanego do rejestru zabytków wojewódzkiego konserwatora zabytków. Udało nam się uzbierać ponad tysiąc złotych, brakujące dwa tysiące przekazano z Urzędu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

NAGROBEK NAPOLEOŃSKIEGO WACHMISTRZA

Wybór pierwszego z restaurowanych nagrobków nie był przypadkowy. Franciszek Fornalski to jeden z najznamienitszych mieszkańców Kunowa swoich czasów. Był wachmistrzem pułku gwardii ułanów Księstwa Warszawskiego, kawalerem Orderu Legii Honorowej, Krzyża Wojskowego Polskiego i Francuskiego, Krzyża Świętej Heleny. Walczył u boku Napoleona Bonaparte - z cesarzem poszedł pod Moskwę.

- Jako jeden z nielicznych, wrócił z tej wojennej wyprawy. Pod koniec życia był strażnikiem leśnym w lasach starachowickich. Zmarł w wieku 86 lat - 23 grudnia 1862 roku. Z tego roku pochodzi również jego nagrobek - Szymon Pająk, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej pokazuje odnowiony przed dwoma laty cokół, na którym powiewa biało-czerwona flaga. O renowacji informuje tabliczka.

BURMISTRZ SPRZED DWÓCH STULECI

Dzięki kweście sprzed dwóch lat, która przyniosła ponad tysiąc złotych, członkowie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej rozpoczęli bieżące naprawy starszych nagrobków, scalenie części krzyży, wypoziomowanie płyt przy sześciu nagrobkach.

- Dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miasta i Gminy w Kunowie, udało się odnowić grób familijny rodziny Czerwińskich z 1822 roku - wylicza prezes Iga Nowakowska-Łapa.

Dla mieszkańców gminy to miejsce szczególne, bo właśnie tu spoczywa Władysław Czerwiński, burmistrz Kunowa z początku XIX wieku, mistrz kamieniarstwa. Za rządów burmistrza Czerwińskiego odżyły w mieście i okolicach tradycje kamieniarskie. Nad grobem góruje ośmiometrowy pomnik, jeden z najokazalszych na cmentarzu parafialnym.

NIEMIECKI ANIOŁEK W KUNOWIE

Wśród rzeźb nagrobnych, które doczekały się restauracji jest tez oryginalny krzyż na pochodzącym z początków XIX wieku grobie Franciszki z Kaczmarskich Bakalarczyk. Grób zdobi rzeźba w kształcie urny z 1823 roku, a także porcelanowy aniołek.

- Tego typu rzeźba, zdaniem konserwatorów zabytków, nie jest w ogóle spotykana w tej części naszego kraju. Aniołek zrobiony jest prawdopodobnie z porcelany miśnieńskiej, a do Kunowa został sprowadzony prawdopodobnie właśnie z Miśni. Rzeźba ozdabia nagrobek, na którym są inskrypcje w języku niemieckim - wyjaśnia Szymon Pająk z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej.

Podobnych nagrobków z niemieckimi inskrypcjami jest na cmentarzu parafialnym jeszcze kilkanaście, wszystkie znajdują się w dolnej, najstarszej części cmentarza. Pochowane są tu między innymi rody Schrederów, Bunków, Hase. Wśród grobów jeden z inskrypcjami w języku angielskim, ale niewiele wiadomo o osobie, która tu spoczywa.

PROTOPLASTA SZWAJCARSKICH ZEGARMISTRZÓW

Spośród ponad dwóch i pół tysięcy grobów znajdujących się na nekropolii w Kunowie, 185 pochodzi sprzed I wojny światowej, w tym wiele z połowy i końca XIX wieku. Wśród tych niemych świadków historii jest pochodzący z połowy tamtego stulecia nagrobek rodziny Patków. Pochowany tu Symeon Patek był nie tylko komendantem więzienia na Świętym Krzyżu, ale i protoplastą rodu słynnych szwajcarskich zegarmistrzów, jednych z najbardziej znanych na świecie.

- To właśnie jego potomkowie wyemigrowali do Szwajcarii i tam zdobyli sławę. Zdaniem konserwatorów, rzeźby i charakter nagrobku rodziny Patków są przykładem wyjątkowego artyzmu i sztuki sakralnej - wyjaśnia Szymon Pająk.

NA RATUNEK ŚWIĘTEMU

W tym roku udało się odnowić nagrobek Wincentego Palkiewicza, pochodzący z roku 1842. Poza nagrobkami, członkowie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej, wspomagają także renowacje zabytkowych figur świętych. Ubiegłoroczna i tegoroczna zbiórka przeznaczane są na restaurację figury świętego Jana Nepomucena, stojącą przy moście w Kunowie.

- To późnobarokowa rzeźba, wykonana w bardzo artystyczny, misterny sposób przez miejscowych kamieniarzy. Jej cokół był tak popękany, że groziło zawalenie. Dzięki zbiórce w trakcie kwesty, konserwator zabytków przywróci świętemu dawną świetność - dodaje Iga Nowakowska-Łapa, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej.

Zostanie odnowiona nie tylko rzeźba, ale i całe jej otoczenie. Członkowie towarzystwa przyznają, że jest to możliwe dzięki wsparciu ludzi takich, jak Ewa Goral, na posesji której stoi święty, i pozostałych mieszkańców Kunowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie