Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratujmy życie 15-letniego Piotrusia Turka z podkieleckiego Korczyna. Białaczka zaatakowała już czwarty raz

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Tak druzgocącej wiadomości nikt się nie spodziewał. 15-letni Piotruś Turek z podkieleckiego Korczyna został zaatakowany przez białaczkę… po raz czwarty. Gdy już wszystko dobrze się układało i chłopiec wracał do normalności wróg uderzył niespodziewanie i z ogromną siłą. Tym razem szansą jest nierefundowana terapia CAR-T Cell. Życie Piotrusia zależy od zebrania w jak najkrótszym czasie ponad 1,3 miliona złotych.

Przypomnijmy, że Piotruś zmaga się z zespołem Nijmegen. Choroba przejawia się między innymi bardzo niską odpornością, małogłowiem oraz, co najgorsze, predyspozycją do nowotworów złośliwych.

- Był 31 grudnia 2009 roku, kiedy Piotrek trafił na oddział onkologiczny. Od tego czasu jest tu - z krótkimi przerwami - stałym bywalcem. Syn miał zaledwie 4 lata, kiedy lekarze zdiagnozowali u niego ostrą białaczkę limfoblastyczną. Pierwsze leczenie zajęło 2,5 roku. I kiedy mieliśmy już zapomnieć o wszystkim, gdy mogliśmy zacząć normalnie żyć - koszmar powrócił – mówi pani Anna, mama Piotrusia.

Rak zaatakował w tym samym miejscu, ale tym razem był silniejszy. Marzec 2017 roku to kolejna iskierka nadziei. Że to już koniec. Że choroba została pokonana. Wyniki Piotrka były dobre. W szpitalu znów mógł pojawiać się tylko raz na miesiąc, na przetaczanie immunoglobulin. – Podczas jednej z takich wizyt, w maju 2019 roku, badanie pokazało że Piotruś znów ma komórki rakowe. W całym krwioobiegu. Znów musieliśmy zostać w szpitalu – wspomina pani Anna.

W sierpniu 2019 roku pisaliśmy na łamach „Echa Dnia”, że walka została wygrana. Piotruś miał dawcę i przeprowadzono przeszczep szpiku. Wszystko w końcu zaczęło się układać. Piotruś, który marzył o tym, by być zdrowy wreszcie mógł wyjść ze szpitala i żyć normalnie.

Teraz znów zawalił się cały świat Piotrusia i jego najbliższych. - Komórki nowotworowe pojawiły się wszędzie. Ostatnim ratunkiem dla mojego dziecka jest nierefundowana terapia CAR-T Cell. Życie Piotrusia zależy od zebrania w jak najkrótszym czasie ponad 1,3 miliona złotych. Pomóżcie Piotrkowi! Żeby mógł spełnić marzenia. Żeby raz na zawsze pokonał białaczkę. Żeby żył! - apeluje pani Anna.

Pomagać można wpłacając pieniądze na stronie siepomaga.pl - TUTAJ oraz na stronie Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobom Nowotworową – TUTAJ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie