Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowe handlowanie w centrum Kielc. Zakazane niedziele ściągają tu tłumy mieszkańców

Marzena Smoręda
O jedną trzecią wyższe obroty w sklepach przy kieleckiej Sienkiewce i podwojona liczba klientów w restauracjach, kawiarniach, pizzeriach i lodziarniach w centrum miasta oraz nowe sklepy - taki efekt dla handlu i gastronomii przyniosła ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele.

Restauratorzy i kupcy tak dobrych czasów dla branży nie przeżywali od lat. Kwiecień był dla ich działalności rekordowo udany. - Widocznie zamknięte w niehandlowe niedziele galerie, mimo czynnych tam sieciowych restauracji i salonów usługowych nie są już tak atrakcyjne dla klientów, jak dawniej, skoro mieszkańcy Kielc, okolic, a nawet miast powiatowych ciągną tłumnie do centrum Kielc - mówi Sebastian Michalski, reprezentant kieleckiego stowarzyszenia kupców.

Rekordowy ruch w cetrum

Niedziele z zakazem handlu bardzo ożywiły centrum Kielc. - I to nie tylko w niedziele. Duży ruch w sklepach, restauracjach zaczyna się tutaj już od czwartku i trwa do późnych godzin w niedzielę. I nie chodzi tu tylko o niehandlowe niedziele, ludzie nie patrzą już w kalendarz i ciągną do centrum w każdą niedzielę, handlową lub nie. Od wielu lat nie było takiej hossy dla tej branży - dodaje Sebastian Michalski.

- Dobrze, że jest sezon na ogródki przy restauracjach, bo w przeciwnym razie nie mielibyśmy gdzie pomieścić gości, których, jak szacujemy, mamy teraz dwa razy tyle - mówi Łukasz Mazurczak z restauracji Rockabilly Steakhouse and Whisky Bar przy kieleckim Rynku.

Problemem jest ciągle brak miejsc parkingowych w centrum miasta. - Moim zdaniem, bezpłatny postój w niedziele na wielopoziomowym parkingu przy Urzędzie Miasta, bardzo poprawiłby sytuację - mówi Sebastian Michalski.

Rewolucja w Pasażu Zielonym

Ale niedziele z zakazem handlu ożywiły nie tylko centrum Kielc. Mocno rozwinęły też Pasaż Zielony, czyli małą ekskluzywną galerię handlową mieszczącą się w Best Western Grand Hotelu w Kielcach. Nie dość, że wynajęto tam całą przestrzeń dla celów komercyjnych, to jeszcze wkrótce będzie ona prawdopodobnie jedyną w Świętokrzyskiem, pracującą we wszystkie niedziele galerią handlową.

Co kryje się za tą rewolucją? - To efekt coraz większego zainteresowanie luksusem i komfortem zakupów, których oczekują osoby, na co dzień bardzo zapracowane. Niedziele są dla nich najczęściej jedynym możliwym terminem na wybranie się do sklepów. To także mocno rozwijająca się teraz oferta handlowa w Pasażu Zielonym, do którego wprowadzają się kolejne ekskluzywne marki odzieżowe, dekoracji wnętrz oraz usługi fryzjerskie, kosmetyczne na najwyższym poziomie. Pasaż Zielony jest miejscem, gdzie w miłej, kameralnej atmosferze można zaspokoić takie wymagania klientów - mówi Piotr Dwurnik, dyrektor Best Western Grand Hotel w Kielcach.

Jak mówi Piotr Dwurnik, już w niedzielę, 10 czerwca, która zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu, będzie tak zwaną niedzielą zakazaną, wszystkie salony w Pasażu Zielonym, będą otwarte dla klientów. - To inicjatywa naszych najemców, wynikająca z ożywionej sytuacji na rynku handlowym oraz z tego, że za ladą butików staną ich właściciele. Już w tej chwili, jak informuje dyrektor, cała powierzchnia handlowa w Pasażu Zielonym jest wynajęta. Otwierane są nowe sklepy z nowymi markami w Kielcach.

TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto