Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowo wysoka fala dotknęła powiat pińczowski

Irena IMOSA
Najtrudniejsza jest sytuacja mieszkańców Zakrzowa, w którym jest 45 domostw. Droga od strony Młodzaw jest nieprzejezdna. Dotrzeć tu można, ale także z problemami, od strony Skrzypiowa.
Najtrudniejsza jest sytuacja mieszkańców Zakrzowa, w którym jest 45 domostw. Droga od strony Młodzaw jest nieprzejezdna. Dotrzeć tu można, ale także z problemami, od strony Skrzypiowa. Irena Imosa
We wtorek nad ranem stan alarmowy na Nidzie pod mostem w Pińczowie został przekroczony o 65 centymetrów, ale główną przyczyną zalania tysięcy hektarów łąk, pól i odcięcia całej wsi Zakrzów od świata było przerwanie wału przeciwpowodziowego w Zalesiu koło Skowronna Dolnego.

Już w nocy z soboty na niedzielę Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego podjął decyzję o zamknięciu szosy powiatowej łączącej Pińczów z powiatem jędrzejowskim w okolicach Skowronna Dolnego. Masy wód, jakie niosła Nida, zalały rozległe tereny i rzeka nie mieściła się pod mostem w Skowronnie. Woda zaczęła przepływać przez szosę i trakt ten został zamknięty dla ruchu.

- W poniedziałek rano masy wód przerwały wały w rejonie Zalesia, a to spowodowało, że ogromne ilości wody z tak zwanego międzywala skierowały się w stronę koryta już rozlanej rzeki i spowodowały dodatkowe jej spiętrzenie. W efekcie mamy najgroźniejszą w tym roku powódź, znacznie bardziej niszczącą aniżeli było to w maju i czerwcu. Wszystkie domostwa wsi Zakrzów zostały odcięte od świata, bo droga dojazdowa do wsi jest nieprzejezdna. Wraz z przesuwaniem się wody w kierunku gminy Złota podejmowaliśmy decyzje o zamykaniu kolejnych szlaków. Droga Gacki - Chroberz także jest zamknięta - wylicza starszy kapitan Tadeusz Pasternak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie.

TYSIĄCE WORKÓW

- Na terenie zagrożony sołectw, Skrzypiowa i Zakrzowa, skierowaliśmy duże ilości piasku i wielu strażaków. Około 2,5 tysiąca worków z piaskiem ułożono w celu zabezpieczenia domostw, budynków inwentarskich i innych. Stan wód jest wyższy aniżeli w czerwcu, lecz na szczęście sytuacja się stabilizuje. We wtorek woda opadła na tyle, że jest dojazd od strony Skrzypiowa do Zakrzowa i sklep funkcjonuje normalnie. Nie ma potrzeby ewakuacji, ale trzeba pomagać rolnikom w ratowaniu inwentarza. W tym rejonie konieczne jest wykonanie obwałowań, remonty dróg i wiele innych prac zabezpieczających - mówi burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak, który zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek był tam wielokrotnie.

WODA ZALEWA GMINĘ ZŁOTA

Tysiące hektarów pól i łąk zalanych jest już na terenie gminy Złota. Jedyną trasa, jaka pozostała do komunikacji, jest szosa powiatowa w kierunku Skrzypiowa i Pińczowa oraz na południe w kierunku Wiślicy. Władze gminy już w poniedziałek podjęły decyzję o zamknięciu drogi Nieprowice - Zagość, a wczoraj nad ranem zamknięto szosę powiatową Chroberz - Gacki. Cały teren położony między Chrobrzem a Gackami i Krzyżanowicami oraz pomiędzy Nieprowicami i Zagością przypomina jedno wielkie morze.
Na szczęście deszcz nie pada od dwóch dni i masy wód powoli przemieszczają się w kierunku gminy Wiślica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie