Rekordowy rok na rynku pracy w Świętokrzyskiem. Wzrosło zatrudnienie i płaca

- 2016 rok był już trzecim z rzędu okresem z tak dużą skalą spadku liczby zarejestrowanych i stopy bezrobocia w naszym regionie. W 2014 bezrobotnych ubyło o 16,3 procent, w 2015 o 12,3 procent, a w 2016 o 13,6 procent - przedstawia fakty Paweł Lulek, kierownik Zespołu do spraw Informacji i Promocji Urzędu i Współpracy z Partnerami Rynku Pracy w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Kielcach.

Zatrudnienie, płace i popyt w górę

Skąd takie dobre wyniki? - Bezpośrednim powodem jest przede wszystkim poprawa koniunktury gospodarczej w kraju, która wyraźnie zaznacza się także w naszym regionie. Poprawę wskaźników rynku pracy widać również w danych dotyczących przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. W kolejnych miesiącach 2016 utrzymywał się wzrost przeciętnego zatrudnienia mierzony rok do roku. Według danych Urzędu Statystycznego za październik 2016, przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było na poziomie 112,5 tysiąca osób, to jest o 1,8 procent wyższym niż rok wcześniej - wyjaśnia Paweł Lulek.

Rosną też dochody, a wraz z nimi popyt na towary i usługi. - To właśnie sektor usług najdynamiczniej rozwija się spośród wszystkich sektorów gospodarki, co widać po największej liczbie nowych miejsc pracy, które generuje. Spada zatrudnienie w rolnictwie na korzyść przemysłu i usług. Zmniejsza się także podatność świętokrzyskiego rynku pracy na wahania sezonowe, choć sezonowość wciąż w poważnym stopniu wpływa na miejsca pracy, zwłaszcza w rolnictwie, budownictwie, obsłudze ruchu turystycznego, pośrednio także w transporcie. To właśnie z tego powodu

bezrobocie w miesiącach zimowych zwyczajowo rośnie - wyjaśnia Paweł Lulek.

Mapa zatrudnienia

W którym powiecie o pracę jest najłatwiej? W regionie nadal są znaczne różnice dotyczące poziomu bezrobocia. Najwyższa stopa bezrobocia była w grudniu 2016 w powiatach: skarżyskim, opatowskim, ostrowieckim, koneckim i kieleckim, natomiast najniższa w powiatach bus-kim, mieście Kielce i powiecie pińczowskim oraz sandomierskim i włoszczowskim. W całym 2016 roku w województwie zarejestrowano 94 390 bezrobotnych, a wyrejestrowano 103 395 osób. Wśród nowo zarejestrowanych najwięcej było mieszkańców wsi. Przewagę stanowili mężczyźni.

Zmiana trendu?

Styczeń 2017 przyniósł jednak pogorszenie sytuacji na rynku pracy w regionie. Stopa bezrobocia na koniec miesiąca wyniosła 11,1 procent i była wyższa o 0,3 punktu procentowego niż w grudniu. Czy to zapowiedź gorszej sytuacji, czy tylko efekt surowej zimy?
- Ten rok nie powinien przynieść poważnego załamania dobrych trendów, utrwalających się od trzech kolejnych lat. Jednak rynek pracy reaguje z pewnym opóźnieniem na zmiany w gospodarce. Aby móc prognozować przyszłość, należy przyglądać się gospodarce teraz. Mocnym impulsem prozatrudnieniowym będą planowane inwestycje współfinansowane przez Unię. Potrwają one przez najbliższych kilka lat. Będziemy również obserwować, czy i jaki wpływ na zatrudnienie i bezrobocie będzie miał wzrost płacy minimalnej oraz stawki godzinowej na umowach zleceniach - mówi Paweł Lulek.