Rekordowy transfer Radosława Majeckiego do AS Monaco. Rodzice i brat są dumni. Ile zarobią świętokrzyskie kluby, w których bronił? [ZDJĘCIA]

Rekordowy transfer Radosława Majeckiego do AS Monaco. Rodzice i brat są dumni. Ile zarobią świętokrzyskie kluby, w których bronił? [ZDJĘCIA]

Wychowanek Arki Pawłów Radosław Majecki przechodzi z Legii Warszawa do AS Monaco za rekordową kwotę 7 milionów euro. To najwyższy transfer w historii polskiej ekstraklasy. Ile zyskają na tym kluby ze świętokrzyskiego, czyli Arka Pawłów, której jest wychowankiem i KSZO Ostrowiec, w którym grał przez trzy lata?

Potwierdziły się wcześniejsze spekulacje. 20-letni Radosław Majecki z klubem francuskiej ekstraklasy podpisał kontrakt do czerwca 2024 roku, ale rundę wiosenną spędzi jeszcze na wypożyczeniu w Legii.

-Jesteśmy dumni z tego, że Radek trafił do tak znakomitego klubu. Życzymy mu powodzenia - mówił nam Czesław Rybka, prezes Arki Pawłów. Był on już włodarzem klubu, gdy trenował w nim Radek Majecki. -Z Rakiem mam kontakt przez Facebooka. Wcześniej częściej do nas przyjeżdżał, jak grał na wypożyczeniu w Stali mielec. Ostatnio rzadziej. Ale mogę o nim mówić same pozytywy. Bardzo poukładany, grzeczny chłopak. Zawsze miał ogromne wsparcie w mamie. Z tego co pamiętam, była prawie na każdym treningu Arki, jak grał w niej Radek. Bardzo przeżywała jego mecze. Później rozmawialiśmy, jak przechodził do KSZO, bo był wtedy młodym chłopakiem, po podstawówce. Ale mówiłem, że warto zaryzykować, bo ma duży talent. I bardzo się cieszę, że teraz jest w tym miejscu. To chluba dla naszego klubu - dodał prezes Czesław Rybka.

Ile Arka dostanie za ten transfer? W umowie nie było żadnej kwoty, ale powinna otrzymać pewna sumę z tak zwanej opłaty solidarnościowej, należy się ona klubom, które przyczyniły się do kształcenia i szkolenia zawodnika w wieku od 12 do 23 roku życia. Jaka to kwota? 5% z opłaty transferowej dla klubów, które szkoliły piłkarza między 12 a 23 rokiem życia. Dodajmy, że Radosław Majecki jest wychowankiem Arki Pawłów, od sezonu 2011/2012 do 2013/2014 grał w KSZO Ostrowiec. Najpierw trenował u Rafała Borka, później u Waldemara Domagały.

- Nie wiem, ile dostaniemy, ale chyba jakaś kwota z tej opłaty solidarnościowej do nas trafi - mówi Czesław Rybka. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może to być kwota do 120 tysięcy złotych. Włodarze KSZO Ostrowiec też są na etapie sprawdzania, ile mogą otrzymać za ten transfer. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może to być około 280 tysięcy złotych.

Dumny z transferu brata do AS Monaco jest jego starszy brat Robert Majecki, który też trenował piłkę nożną w Arce Pawłów. -Grałem siedem lat, jak kończyłem, to akurat treningi zaczął Radek. Ja później zająłem się bieganiem - mówi Robert Majecki, który był zawodnikiem Juventy Kobex Starachowice. Do tej pory biega, ale teraz już w barwach III Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego. -Ja już mieszkam w Sandomierzu, ale rodzice cały czas w Modrzewiu, w gminie Pawłów, około siedmiu kilometrów od Nowej Słupi. Radek w miarę możliwości do nas przyjeżdża, czy to na święta, czy jesienią, jak miał dzień wolny. Wszyscy mu kibicujemy i jesteśmy z niego dumni. Ja byłem na kilku meczach Legii w Warszawie, a w kolejnym sezonie - mam nadzieję - wybiorę się na spotkanie AS Monaco. Czy spodziewałem się, że w tak młodym wieku podpisze kontrakt? Wiedziałem, że jest to kwestia czasu, kiedy wyjedzie za granicę, bo ma ogromny talent, jest poukładany, wie, czego chce i ma mocną psychikę, a to jest bardzo ważne - podkreślił Robert Majecki.
(dor)