Relikwie błogosławionego Carlo Acutisa zostały wprowadzone do kościoła Ducha Świętego w Kielcach. Mszy przewodniczył biskup Jan Piotrowski

Mszy świętej przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski, a koncelebrował ją między innymi ksiądz Marek Czarnota, proboszcz parafii pod wezwaniem Ducha Świętego w Kielcach.

- Drogą miłości Boga i bliźniego podążał Carlo Acutis, którego relikwie wprowadziliśmy do tej świątyni, aby był znakiem Jego obecności i aby przypomnieć, że święci są pośród nas - mówił w homilii biskup kielecki Jan Piotrowski.

– Historia tego młodego włoskiego chłopca urodzonego w 1991 roku jest urzekająca. Już wiele o nie napisano. Dziś Jego osoba wciąż zadziwia świat. Żył tylko 15 lat, a jego życie miało smak ewangelicznej soli i jakość ewangelicznego światła. Mimo młodego wieku głosił Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie. Dla Jezusa korzystał z nowoczesnych środków komunikacji - komputera, Internetu. I dlatego ten obszar ewangelizacji powiększył do milionów młodych ludzi na świecie. Żył głębokim przekonaniem, że wiara pomaga człowiekowi stawać się podobnym do Boga, a kapitał tego piękna widział w łasce chrztu świętego. Od najmłodszych lat karmił się komunią i Słowem Bożym, a komunię świętą nazwał swoja autostradą do nieba. Szedł przez życie ze wzrokiem utkwionym w Jezusa Chrystusa, bo wierzył, że Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem

– podkreślił biskup kielecki Jan Piotrowski.

Carlo Acutis urodził się w 1991 roku w Londynie, był synem włoskich emigrantów. W 2006 roku, w wieku 15 lat, zmarł na białaczkę. Kilka lat później młody chłopak z Brazylii modlił się o uzdrowienie za jego wstawiennictwem, miał też możliwość uczczenia Jego relikwii. Został całkowicie uzdrowiony. Ta historia pozwoliła Kościołowi wynieść Carlo na ołtarze 10 października 2020 roku. Swoim życiem udowodnił, że w naszych czasach świętość jest możliwa. Korzystanie z Internetu może stać się dobrą okazją do krzewienia wiary, a codzienna Eucharystia nas uświęca stając się najprostszą autostradą do nieba.