Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis w meczu Star Starachowice - Łysica Bodzentyn. Gospodarze przed meczem otrzymali puchar (WIDEO, ZDJĘCIA)

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Star Starachowice zremisował bezbramkowo z Łysicą Bodzentyn w pierwszym meczu nowego sezonu czwartej ligi.

Star Starachowice - Łysica Bodzentyn 0:0

Żółte kartki: Kania, Ostrowski - Dziedzic, Dymanowski (trener)

Star: Marzec - Ostrowski, Gębura, Nowocień, Kosztowniak - Kania - Sito (70. Sot), Stachura, Mańturz (83. Błażejewski) - Fabjański - Szydłowski (67. Anduła)

Łysica: Wróblewski - Kijanka (74. Chrzanowski), Kardas, Drożdżał, Drabik - Dziedzic, Kamiński, Mikołajek (85. Wikło), Niedbała (81. Grudziecki) - Michta, Kalista.

Dla Staru, który tym meczem po piętnastu latach wrócił do czwartej ligi, to spotkanie na pewno wyjątkowe. Na trybunach obecni byli dwaj gwiazdorzy tego klubu z lat 70., pamiętający czasy, kiedy starachowiczanie grali na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Obecni byli także przedstawiciele Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, Ryszard Binensztok i Zbigniew Grombka, którzy wręczyli na ręce kapitana klubu pamiątkowy puchar za wygranie klasy okręgowej w ubiegłym sezonie. Mecz poprzedzono minutą ciszy ku czci tragicznie zmarłego sędziego - świętej pamięci Kamila Pastuszki.

Samo spotkanie było bardzo wyrównane, obie drużyny miały swoje bardzo dobre okazje, jednak brakowało im skuteczności.

W pierwszej połowie nad Starachowicami przeszła ulewa, która sprawiła, że murawa była bardzo grząska.

- Wiadomo, że trochę przeszkadzało to w grze, ale radziliśmy sobie - powiedział po meczu trener Łysicy, Tomasz Dymanowski.

On sam dostał pod koniec meczu żółtą kartkę, co po spotkaniu omawiał z aribtrami.

- Czasami jest tak, że ponoszą człowieka emocje, w tym przypadku poniosły mnie. Wyjaśniliśmy sobie jednak wszystko - dodał trener.

W jego opinii remis był zasłużony.

Obie drużyny stworzyły sobie okazje do strzelenia gola. My przeważaliśmy w pierwszej połowie, Star w drugiej. Podział punktów jest sprawiedliwy - powiedział również trener Dymanowski.

- Spotkały się drużyny, które stworzyły dobre widowisko. To był fajny mecz to oglądania, jedni i drudzy stwarzali sobie okazje, nie było przestojów - powiedział trener zespołu ze Starachowic, Arkadiusz Bilski. Cała jego wypowiedź jest dostępna w materiale wideo wyżej.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny





Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]






Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!





Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]



od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie