Remont drogi krajowej numer 73, czyli ulicy Popiełuszki w Kielcach drugi raz opóźniony! Kiedy skończą się utrudnienia?

- Wykonawca wystąpił o ponowne przedłużenie umowy, ponieważ pojawiły się nieprzewidziane prace – informuje Karol Nowakowski z Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

- Po zdjęciu asfaltu na jezdni wjazdowej do miasta, od strony Starostwa Powiatowego okazało się, że odpływy kanalizacji deszczowej są w fatalnym stanie i trzeba je wybudować od nowa. Tych robót wcześniej nie dało się przewidzieć. Dlatego zgodziliśmy się na przesuniecie terminu zakończenia prac.

Inwestycja budzi duże kontrowersje. Tak pisaliśmy na ten temat:
Drogowe szaleństwo na kluczowej drodze w Kielcach! Pomiędzy nowiutkim asfaltem zostawiają... łaty i koleiny. Dlaczego?

Dodaje, że remont powinien się zakończyć najpóźniej do piątku. - Na jezdni, która jest jeszcze modernizowana w poniedziałek układani asfalt, warstwy wiążące a zostało jeszcze ułożenie ostatniej ścieranej warstwy oraz wymalowanie oznakowania poziomego na obu jezdniach – informuje.

Jezdnia wyjazdowa z miasta , która ma już nowy asfalt a ruch nią odbywa się aktualnie w obu kierunkach będzie zostanie jeszcze zamknięta na kilka godzin, aby wymalować oznakowanie . - Wykonawca ma wykonać te prace nocą, aby jak najmniej były uciążliwe dla kierowców. Może je przeprowadzić jednak, gdy temperatura powietrza będzie dodatnia- informuje.

Początkowo remont tego fragmentu ulicy Popiełuszki miał się zakończyć 15 listopada, ale wykonawca nie dotrzymał go, ponieważ prace zaczęły się z opóźnieniem. Dłużej niż planowano ustalano tymczasową organizację ruchu.

Remont 500 metrowego odcinka ulicy Popiełuszki kosztował 1,8 miliona złotych. Miejski Zarząd Dróg otrzymał rządową dotację na pokrycie połowy tej kwoty.

Ulica Popiełuszki w ciągu drogi krajowej numer 73 to wylotówka z Kielc w kierunku Buska-Zdroju i Tarnowa. Niemal cały dzień jest tam duży ruch. Podczas remontu tworzą się ogromne utrudnienia.