Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont Leśnej będzie opóźniony, bo kieleckie miejskie służby nie potrafią się dogadać

Agata KOWALCZYK
Po kilku tygodniach przerwy  robotnicy wrócili na ulicę Leśną w Kielcach i zaczęli wymieniać krawężniki, ale prace są bardzo opóźnione.
Po kilku tygodniach przerwy robotnicy wrócili na ulicę Leśną w Kielcach i zaczęli wymieniać krawężniki, ale prace są bardzo opóźnione. Łukasz Zarzycki
Na ulicy Leśnej w Kielcach od kilku tygodni nic się nie dzieje. Po ściągnięciu starej nawierzchni robotnicy zniknęli. To efekt braku współpracy pracy między drogowcami i Wociągami.

- Nie mogliśmy kontynuować prac, ponieważ Wodociągi Kieleckie wymieniają swoją instalację. Ich prace były w planie, ale obiecali, że do 15 sierpnia je skończą. Niespodziewanie "gazownicy" zaczęli wymieniać swoje rury. Przy Urzędzie Miasta pojawił się problem. Stare przyłącze wodne biegnie inaczej niż jest to w projekcie i wykonawca nie wie, czy ma zmienić jego trasę, czy zostawić go w tym miejscu, a tylko wymienić rurę - tłumaczy kierownik budowy z Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, Robert Hoffman.

Dodaje, że podsypka użyta przy wymianie wodociągu jest źle zagęszczona, co wykazały badania laboratoryjne. - Musi być wymieniona. Dopóki to nie zostanie zrobione, my mamy ograniczone możliwości działania na placu budowy - przyznaje.

OBIECALI, ALE NIE DOTRZYMALI

Pracownicy Wodociągów Kieleckich nie widzą problemu. - Drogowcy wiedzieli, że mamy umowę z wykonawcą zawartą do 15 września. I zostanie ona przedłużona. Jest mały poślizg. Nasza firma miała wejść 6 czerwca, ale ze względu na Święto Kielc poproszono nas o przesunięcie terminu po 26 czerwca i spełniliśmy to oczekiwanie - przyznaje Lidia Żak, dyrektor do spraw Inwestycji i Logistyki w Wodociągach Kieleckich. - Miejski Zarząd Dróg dobrze wiedział, do kiedy będziemy wymieniali naszą sieć. A problem z przyłączem do ratusza to drobiazg, w każdej inwestycji trafiają się podobne, on nie wpłynie na termin zakończenia prac.

WINNI OBOJE

Stanowisko kierownika budowy popiera inżynier kontraktu zatrudniony przez Miejski Zarząd Dróg, Henryk Sztorc, ale wykonawcy remontu drogi także wytyka błędy. - Wodociągi ograniczają prowadzenie remontu drogi, ale wykonawca wykorzystuje każdą najdrobniejszą okazję, aby przerwać prace. Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych wygrało mnóstwo przetargów, a nie jest do tego przygotowane. Brakuje mu fachowych pracowników, przerzuca ich z budowy na budowę jak tylko jest powód, aby wstrzymać jedną z nich. Na Leśnej opóźnienie jest bardzo duże, trudno będzie dotrzymać termin, a kary za jego przekroczenie są bardzo wysokie. Ostrzegałem wykonawcę, obiecał w poniedziałek zacząć prace - tłumaczy.

- Zarzuty o braku pracowników i umyślnym wstrzymywaniu prac nie są prawdziwe - twierdzi kierownik budowy.

Dodaje, że w poniedziałek prace zostały wznowione. - Nie możemy dłużej czekać i zaczęliśmy wymianę krawężników od strony ulicy Małej. Jeśli dojdziemy do ratusza i dziura w ziemi nie będzie zasypana, przeniesiemy się od strony Sienkiewicza. Opóźnienie jest duże, ale jest do nadrobienia, chyba że pogoda uniemożliwi prace. Granitowej kostki nie można układać przy ujemnych temperatura, a w październiku mogą już się pojawić - przypomina kierownik budowy.

Remont ulicy Leśnej powinien się zakończyć do 30 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie