Od kilku miesięcy trwa remont zabytkowej siedziby teatru Żeromskiego w Kielcach. Niedawno informowaliśmy o odkrytych na klatce schodowej polichromiach - te starsze, cenniejsze pochodzą z lat 70. XIX wieku, te młodsze, kwieciste to początek wieku XX, lata 1910 - 25.
Kierownik budowy Mirosław Mirosławski mówi o kolejnych niespodziankach: - Po demontażu schodów prowadzących do oficyny zachodniej odsłonił się innych rozkład pomieszczeń. Widoczne jest poszerzenie łuków i sklepień, a otwory wskazują, że były tam ciągi kominowe. Czekamy na ekspertyzę by określić co możemy dalej robić.
Po rozbiórce dachu nad widownią okazało się, że gmach był o krok od katastrofy budowlanej. - Stan konstrukcyjny widowni był dramatyczny - mówi kierownik. - Belki montowane bezpośrednio w murze były przegniłe. W każdej chwili mogło dojść do zawalenia się.
Nie lepiej było ze stropami, które zabudowano przeciwpożarowo, ale zamocowano je także do elementów drewnianych, które nie mogły długo wytrzymać tego obciążenia. - Musieliśmy to wszystko demontować w błyskawicznym tempie - dodaje Mirosławski.
Kolejnym etapem prac będzie demontaż kariatyd wspierających scenę oraz belki portalowej. To najcenniejsze elementy z punktu widzenia konserwatora zabytków. Jest spora szansa, że uda się odtworzyć pierwotną kolorystykę oraz kształt figur, bo te obecne pokryte są wieloma warstwami farby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?