Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja piłkarzy ręcznych odleciała do Kataru

Paweł Kotwica
Związek Piłki Ręcznej w Polsce
- Nie nastawiam się na osiągnięcie dobrych wyników. Oczekuję od zespołu walki i tego, żeby zaczął wprowadzać do gry to, co ćwiczyliśmy w Arłamowie - powiedział selekcjoner naszej kadry szczypiornistów, Tałant Dujszebajew przed odlotem do Kataru, na dwa towarzyskie mecze z reprezentacją tego kraju.

Do pierwszego meczu naszej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro (7 sierpnia z Brazylią) pozostało 17 dni. Do tego czasu kadrowicze rozegrają pięć spotkań sparingowych.

To pierwsze sparingi przed Rio
Pierwsze dwa odbędą się w piątek o godzinie 13.40 i w niedzielę o 20.50 czasu polskiego (godziny mogą jeszcze ulec zmianie) w Doha, a rywalem będzie wicemistrz świata, reprezentacja Kataru. W kolejnych dwóch spotkaniach, biało-czerwoni zmierzą się z ukraińskim Motorem Zaporoże (w czwartek, 28 lipca o godzinie 18.30 w Hali Legionów w Kielcach i 30 lipca w Legionowie), a ostatni sparing rozegrają już w Brazylii - 3 sierpnia zmierzą się w Rio de Janeiro z Tunezją.

Połowa składu z Vive Tauronu
W środę reprezentacja Polski zakończyła drugą część zgrupowania w podbieszczadzkim Arłamowie i samolotem przeleciała z Rzeszowa do Warszawy. W stolicy między innymi przymierzała olimpijskie garnitury.

Trener Tałant Dujszebajew zabrał do Kataru 16 zawodników, w tym ośmiu graczy Vive Tauronu Kielce: Sławomira Szmala, Krzysztofa Lijewskiego, Karola Bieleckiego, Michała Jureckiego, Mateusza Kusa, Mateusza Jachlewskiego oraz Piotra Chrapkowskiego i Mariusza Jurkiewicza. Dwaj ostatni będą w Rio pełnićrolę rezerwowych. Dujszebajew przy okazji meczów w Katarze chce się przyjrzeć, a jakiej formie jest Jurkiewicz, który wprawdzie w Arłamowie trenował już z normalnymi obciążeniami, ale od ponad roku zagrał zaledwie w kilku meczach i to cztery miesiące temu.

Po raz ostatni obie drużyny spotkały się w półfinale rozgrywanych w 2015 roku w Doha mistrzostw świata, Polacy przegrali wtedy 29:31, po meczu pełnym niesprawiedliwych decyzji serbskich sędziów.

Było dwóch Katarczyków w składzie, jest jeden
Reprezentacja Kataru, również przygotowująca się do turnieju olimpijskiego, nie rożni się wiele od tej, która grała w ubiegłorocznych mistrzostwach świata. Na mundialu grało w tej drużynie dwóch zawodników urodzonych w Katarze, a ostatnio grał ...jeden.

Reszta to zbieranina z całego świata - zawodnicy pochodzą z Syrii, Egiptu, Kuby, Francji, Hiszpanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Chorwacji. Najbardziej znani to do niedawna bramkarz Barcelony Danijel Sarić, Kubańczyk Rafael Capote, bramkarz z Czarnogóry Goran Stojanović oraz mistrz świata z 2011 roku w barwach Francji Bertrand Roine.

Katarczycy w marcu rozgrywali towarzyskie mecze ze świeżo wtedy upieczonymi mistrzami Europy, Niemcami. W Lipsku przegrali aż 17:32, a w rewanżu w Berlinie wygrali 28:26.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie