Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentant Polski stracił nogę, ale wygrał z nowotworem!

Dorota Kułaga
Mariusz Adamczyk jest jednym z najlepszych polskich zawodników w Amp Futbolu.
Mariusz Adamczyk jest jednym z najlepszych polskich zawodników w Amp Futbolu. Archiwum prywatne
Mariusz Adamczyk, który pochodzi z wsi Milczany pod Sandomierzem, jest jednym z najlepszych zawodników w Polsce w Amp Futbolu. Jest to młoda, ale szybko rozwijająca się dyscyplina sportu. Obecnie uprawiana jest w ponad 30 krajach świata.

Z żoną buduje dom w Milczanach
- Jest to piłka nożna dla osób po amputacjach jednostronnych i dla tych, które mają wady wrodzone kończyn. Zawodnicy grający w polu są po amputacji kończyny dolnej, a bramkarze kończyny górnej - wyjaśnia Mariusz.
Obecnie mieszka i pracuje w Warszawie, tam też gra w klubie Lampart. - Ale buduję dom w Milczanach i w przyszłym roku chciałbym wrócić w rodzinne strony. Przed rozpoczęciem budowy przeniosła się tam moja żona Karina - dodaje Mariusz. Wybranka serca jest jego wiernym kibicem, w miarę możliwości jeździ na turnieje rozgrywane w Polsce i kibicuje Mariuszowi.

Jest pewnym punktem reprezentacji Polski

Amp Futbol trenuje od początku 2014 roku. Z powodzeniem. Jest pewnym punktem reprezentacji Polski, która na ostatnich mistrzostwach świata w Meksyku zajęła czwarte miejsce. Jego akurat z występu wykluczyła kontuzja.
Poza tym z zespołem Lampart Warszawa uczestniczy w ligowych rozgrywkach w Polsce. Na pierwszym turnieju wywalczył tytuł króla strzelców, a jego zespół uplasował się na drugiej pozycji. Ponadto z kadrą Polski regularnie uczestniczy w międzynarodowych turniejach. Na ostatnim biało-czerwoni zajęli drugie miejsce, w finale przegrali z mocnym zespołem Turcji. -Kilka dni temu mieliśmy zgrupowanie kadry, którym zakończyliśmy sezon. W kwietniu z reprezentacją mamy wyjechać na turniej do Anglii. Z klubem wybieramy się na mecze kontrolne z drużyną Evertonu. Apogeum będą mistrzostwa świata w Turcji pod koniec 2016 roku - podkreśla Mariusz Adamczyk.

W Sandomierzu biegał, grał w piłkę ręczną

Z roku na rok poziom tej dyscypliny sportu w poszczególnych drużynach narodowych jest coraz wyższy. W naszym regionie jest jeszcze jeden zawodnik, uprawiający tę dyscyplinę sportu. Jest nim Kamil Krzyjszczyk z Kielc, który trenuje w Krakowie i został też powołany na konsultację kadry narodowej.

Mariusz Adamczyk zawsze był aktywny, startował w różnych imprezach. Trenował lekką atletykę w Wiśle Sandomierz pod okiem Andrzeja Mirka. Grał też w piłkę ręczną w klubie SPR Wisła.
- Trenowałem z Tomkiem Szklarskim, który teraz gra w reprezentacji Australii. Później nasze drogi się rozeszły - wspomina 27-letni obecnie zawodnik.

Mariusz Adamczyk (w granatowej koszulce) na boisku.
Mariusz Adamczyk (w granatowej koszulce) na boisku.

15 lat temu dowiedział się, że ma nowotwór...

W 2000 roku dowiedział się, że ma nowotwór. - 6 grudnia miałem rozpoznanie, minęło więc już 15 lat. Trafiłem do szpitala w Sandomierzu, później do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tam zrobiono mi biopsję. Przyszły wyniki. Okazało się, że mam nowotwór kości strzałkowej. Rozpocząłem chemioterapię. O chodzeniu do szkoły nie było mowy, organizm był osłabiony. Miałem nauczanie indywidualne. Później przyszła pierwsza operacja. Wszystko było w porządku, poszedłem do gimnazjum. W liceum był nawrót. Wtedy nogę uratowano. Następnie poszedłem na studia do Kielc, na politologię na Akademii Świętokrzyskiej. Na trzecim roku nowotwór znowu dał o sobie znać. Musiałem się poddać amputacji - sięga pamięcią do tych trudnych chwil.

Stracił nogę, ale walkę z chorobą wygrał!

Długo walczył z nowotworem, ale wygrał. -Noga została amputowana, ale to ja wyszedłem zwycięsko z tej walki. I dalej mogę się cieszyć życiem - podkreśla z zadowoleniem Mariusz Adamczyk.

Każdego dnia trzeba cieszyć się życiem

Do Warszawy trafił na leczenie i na pewien czas osiedlił się w stolicy. Skończył też dodatkowe studia - Akademię Obrony Narodowej. Pracuje w jednej z firm w branży bezpieczeństwa. Zajmuje się finansami.
- Zacząłem trenować Amp Futbol, na nowo realizować się w sporcie. Siedzenie w domu mnie nie interesuje. Lubię wysiłek, rywalizację, kolejne wyzwania - zaznacza kadrowicz, który gra na pozycji napastnika.

Trudne chwile, które przeszedł, nie załamały go. Wręcz przeciwnie. Tryska energią, humorem, z optymizmem patrzy w przyszłość. Jego przykład może być bodźcem do działania dla innych. -Nie ma się co załamywać. Trzeba szukać pozytywów. Bez jednej kończyny też można normalnie funkcjonować, być szczęśliwym, cieszyć się każdą chwilą - mówi Mariusz. Jakie są jego marzenia? Zdrowie, szczęśliwa rodzina i podróże. Chciałby zwiedzić Stany Zjednoczone.
Dorota Kułaga

Co to jest Amp Futbol
Jest to dynamicznie rozwijająca się dyscyplina sportu, która powstała w latach 80-tych w Stanach Zjednoczonych. Obecnie jest uprawiana w ponad 30 krajach świata. W Amp Futbol grają zawodnicy po jednostronnej amputacji kończyny (futboliści grający w polu są po amputacji kończyny dolnej, a bramkarze górnej) oraz osoby z innymi, jednostronnymi wadami kończyn, zazwyczaj wrodzonymi. Odbywają się już mistrzostwa świata, trwają starania o to, żeby dyscyplina ta została włączona do programu igrzysk paraolimpijskich. Podstawowe zasady są takie jak w tradycyjnej piłce nożnej. W czasie gry nie używa się protez, tylko kul łokciowych. Czas gry - 2x25 minut, przerwa 10 minut. Na boisku przebywa 6 zawodników w polu plus bramkarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie