To miał być "święty dzień" - 12 listopada. Dzień zakończenia modernizacji rynku miejskiego, jak zapewniali publicznie i wykonawca, i władze miasta.
Tymczasem 12 listopada trzeba było jeszcze brukować połowę kręgu wokół nowej fontanny w sercu parku; nie mówiąc o innych poprawkach, robotach wykończeniowych.
Dopiero w minionym tygodniu znikł wysoki płot wokół parku, ogradzający przez ponad pół roku teren budowy. Są za to biało-czerwone taśmy, a wczoraj pracowało tu kilku ludzi przy usuwaniu usterek, niedoróbek.
Skąd te poślizgi w sztandarowej buskiej inwestycji, wartej dziesiątki milionów złotych? Władze w ratuszu tłumaczą to niesprzyjającymi warunkami pogodowymi: długą zimą, dużymi opadami deszczu na przełomie maja i czerwca. Były też zmiany w projekcie i - co nie jest tajemnicą - problemy z wykonawcą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?