Rewolucja! Firma VIVE po ponad 20 latach wycofuje się ze sponsorowania klubu!

Firma VIVE Textile Recycling, która wspiera klub od 1997 roku, a od 2002 roku jest sponsorem strategicznym, odczuła skutki pandemii koronawirusa i od 1 lipca nie będzie w stanie dalej sponsorować mistrza Polski w piłce ręcznej. Właściciel firmy, Bertus Servaas, który jest prezesem klubu od 18 lat, nadal będzie nim kierował i nie wyklucza, że jeśli jego firma stanie na nogi, VIVE wróci do sponsorowania klubu.

- Decyzję podjąłem w kwietniu. Jestem nie tylko prezesem klubu, ale i właścicielem firmy, w której pracuje 2 tysiące ludzi i muszę o nich zadbać. Ale pamiętam, że zbudowaliśmy ten klub od podstaw i nie mogę go całkiem zostawić. Musimy iść dalej do przodu i jestem w tym zamiarze bardzo zdeterminowany - mówi Servaas.

Trwają rozmowy w sprawie wejścia do nazwy klubu nowego sponsora, który zajmie w niej drugie miejsce – na pierwszym nadal ma być Polska Grupa Energetyczna (PGE).

- Prowadzimy rozmowy z dwiema firmami, ale gdyby znalazł się jakiś inny, chętny inwestor, to zapraszamy do współpracy – mówi Bertus Servaas. Jedna z tych firm jest już sponsorem klubu, druga,z Warszawy, byłaby nowym sponsorem.

Nieaktualna jest sprawa dużego sponsora z Niemiec, z którym klub prowadził rozmowy od zeszłego roku. - Mamy jeszcze kontakt, ale myślę, że nic z tego nie będzie - mówi Servaas.

Kilka tygodni temu PGE VIVE doszło do porozumienia w sprawie obniżenia kontraktów zawodników do końca czerwca 2020 roku. Do końca czerwca klub ma spłacić długi, które ma wobec nich.

Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie budżet klubu na sezon 2020/21. Jeśli nie uda się zgromadzić odpowiedniej kwoty, z klubu mogą odejść czołowi zawodnicy.

- Jestem smutny, że doszło do takiej sytuacji, ale zdaję sobie sprawę, że to wina pandemii koronawirusa, która opanowała świat. Przychodząc do Kielc wiedziałem, że to miasto, które żyje piłką ręczną. Kocham tu być. Jestem ambitnym sportowcem i chcę wygrać w Kielcach Ligę Mistrzów. Zdaję sobie sprawę, że odejście jednego czy dwóch graczy może te plany skomplikować.n Zapewniam, że jako zawodnicy w każdym meczu będziemy nadal dawać z siebie 100 procent - mówił podczas konferencji prasowej bramkarz Andreas Wolff.

- Bardzo mi przykro słyszeć takie wiadomości, ale wiemy jaka jest sytuacja na świecie. Nasz prezes przeżywa ciężki moment, tak jak cały świat. Naszym celem nadal będzie walka o Final Four. Powinniśmy być dumni, że mamy w Kielcach klub, który będzie grał w zreformowanej Lidze Mistrzów, w której zagra tylko 16 najlepszych drużyn w Europie. Trzeba zrobić wszystko, żebyśmy nadal mieli zespół, który będzie grał o najwyższe cele - mówił Talant Dujszebajew, który przebywa w Hiszpanii, a podczas konferencji połączono się z nim poprzez internet. - Mam wiele propozycji, ale chcę pracować w Kielcach i skupić się na tym - odpowiedział trener na pytanie, czy prawdą jest, że dostał propozycję prowadzenia reprezentacji Rosji.

Klub ma już pewne plany, jak pozyskać pieniądze. - Chcemy sprzedać 1500 karnetów na nowy sezon i 200 karnetów VIP po 5 tysięcy złotych. Wydaje mi się to realne. Ale jeśli nawet się to uda, to do zamknięcia budżetu brakuje nam 2,5 miliona złotych. Bez tej kwoty będziemy musieli dać wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów jednemu lub dwóm czołowym zawodnikom – zdradza Servaas. - Chciałbym podkreślić, że sytuacja, w której się znaleźliśmy, nie oznacza upadku klubu czy wycofania go z jakichkolwiek rozgrywek. Brakuje nam 10 procent budżetu. Walczymy o to, żeby utrzymać poziom sportowy drużyny - dodaje.

Jednym ze sposobów pozyskania tych pieniędzy ma być skorzystanie z serwisu zrzutka.pl. - Mamy dużo kibiców, w całej Polsce, na naszym koncie na Facebooku jest ponad 200 tysięcy fanów. Liczymy na ich pomoc – dodaje prezes kieleckiego klubu.

Można już wpłacać pieniądze na ten cel - link do zbiórki TUTAJ.

W Hali Legionów trwa konferencja prasowa kieleckiego klubu. Transmisję z konferencji można obejrzeć TUTAJ.

W firmą VIVE wiążą się największe sukcesy kieleckiego klubu, z których najbardziej spektakularnym było wygranie Ligi Mistrzów w 2016 roku.