Placówki medyczne i lekarze mają czas na wdrożenie się do nowego systemu do końca roku. Ale docelowo od 1 stycznia obowiązywać będą wyłącznie e-recepty. To bardzo duża zmiana, bo niebawem inaczej niż dotychczas będziemy wykupywać leki.
E-recepta. Jak to działa?
Będą dwie główne metody realizacji e-recepty. Po wypisaniu e-recepty przez lekarza, otrzymamy esemes z kodem dostępu, który trzeba będzie podać w aptece wraz z numerem PESEL albo - i to drugi sposób - e-mail z załączoną w PDF-ie informacją o e-recepcie (wówczas farmaceuta w aptece musi zeskanować z telefonu kod kreskowy). Jest też trzecia możliwość, która zapewne przyda się osobom, będącym na bakier z elektroniką - lekarz może dać pacjentowi wydruk informacyjny o recepcie. To jednak nie to samo co papierowa recepta.
Można też założyć Internetowe Konto Pacjenta i po zalogowaniu zadecydować, który sposób wypisywania recept wolimy (rodzaj powiadomień należy wybrać po wejściu w zakładkę Moje Konto). Logując się po raz pierwszy, już w pierwszym kroku można będzie podać swój numer telefonu i/lub adres e-mail, na który będziemy otrzymywać powiadomienia. Po wejściu w Internetowe Konto Pacjenta będzie można znaleźć historię wizyt i wszystkie wypisane recepty.
Czy lekarze są gotowi?
- Prace nad wdrożeniem systemu będą trwały do ostatniej chwili. Mamy też zgłoszenia od farmaceutów, że 60 proc. wystawianych e-recept jest wadliwa. Teraz sprawdzamy, dlaczego tak jest - mówi Paweł Wróblewski z Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.
Dlaczego niektóre e-recepty są wadliwe? Paweł Łukasiński, szef Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej, przekonuje, że to nie wina lekarzy.
- Nie ma jeszcze pełnej kompatybilności między systemami, które są w przychodniach a tymi, które są w aptekach. Jednocześnie, lekarz, który wypisuje taką e-receptę, nie ma intuicyjnych wskazówek w systemie, że trzeba coś zaznaczyć. Dlatego zdarzają się błędy. To oczywiście problem zarówno dla lekarzy, którzy muszą kilka razy przyjmować te same osoby, jak i dla pacjentów, którzy po receptę muszą się zgłosić po raz kolejny - mówi Paweł Łukasiński. - Byłbym jednak daleki od demonizowania, że większość recept na Dolnym Śląsku jest wadliwa. Gdybym miał szacować, powiedziałbym, że to około 10 procent. To system informatyczny jest nowością i nie jest jeszcze dopracowany. Poza tym wdrożyło się w niego dopiero około 20-30 procent wszystkich lekarzy na Dolnym Śląsku.
Co będzie, jeżeli lekarze odmówią wypisywania e-recept? - Już dostajemy sygnały, że niektórzy lekarze, zwłaszcza ci starsi, niechętnie podchodzą do idei e-recept. To na pewno dla nich duża trudność, bo często ci dobrzy specjaliści mają po 70 lat. Jest więc możliwość, że gdyby lekarze nie zdążyli się wdrożyć do 1 stycznia, to możliwość wydawania recept papierowych się wydłuży. Taką decyzję musiałby jednak podjąć minister zdrowia. Nie przypuszczam, żeby chciał wykluczyć lekarzy, którzy nie wdrożą się od razu w system, bo to wszystko stanowi sieć naczyń połączonych. Gdyby wykluczono część lekarzy, kolejki do specjalistów znacznie by się wydłużyły. W Polsce na 1000 mieszkańców przypada 2,2 lekarzy. To bardzo niski współczynnik.
To jednak nie jedyny problem. Polskie apteki dziennie obsługują 2 miliony pacjentów i niewykluczone, że system tego nie wytrzyma.
- Była już taka sytuacja w Wielkiej Brytanii, że system e-recept padł na trzy doby. A co w przypadku, kiedy nie będzie zasięgu albo internetu? - mówi o swoich obawach Paweł Łukasiński. - To wszystko jednak nie przekreśla plusów tego systemu dla pacjentów. O tym również trzeba powiedzieć. Dzięki nowemu systemowi lekarze będą mieli łatwiej, a pacjenci lepiej, bo w elektronicznym systemie będzie informacja o wszystkich przyjmowanych lekach przez pacjentów. A jak wiemy, niektóre leki wchodzą ze sobą w interakcję i może to wywoływać bardzo niebezpieczne zmiany w organizmie. Pacjent nie musi wiedzieć, że o każdym przyjmowanym leku musi powiadamiać kolejnego lekarza. Teraz lekarze będą mieli te informacje w systemie.
E-recepty wejdą w życie 1 stycznia.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?