Robert Biedroń odwiedził Kielce i pochwalił świętokrzyskich kandydatów z Lewicy [WIDEO, ZDJĘCIA]

Lider partii Wiosna dodał, że województwo świętokrzyskie jest jedynym województwem w Polsce, w którym na listach Lewicy w wyborach do Sejmu jest więcej kobiet, niż mężczyzn, co dobrze świadczy o determinacji i odwadze naszych pań. Podczas konferencji po kolei Marcelina Zawisza, członek Zarządu Krajowego Lewicy „Razem”, Paulina Piechna-Więckiewicz, współtwórczyni Wiosny, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, członkini Zarządu Krajowego Partii „Razem” w otoczeniu między innymi Iwony Wielgus, Marcina Chłodnickiego oraz Andrzeja Szejny, mówiły o Pakcie Kobiet pod hasłem „Ratujmy Kobiety”, o realizację którego będą walczyć do zwycięstwa.

- Ten Pakt zawiera najważniejsze postulaty kobiet, takie, żeby zarabiały tyle samo co mężczyźni, miały prawo do przerywania ciąży tak jak inne Europejki, mogły mieć refundowane zabiegi in vitro, korzystać z tabletki dzień po, bez przeszkód wrócić po urodzeniu do pracy, rozporządzać swoim ciałem – podkreślała Marcelina Zawisza. Paulina Piechna-Więckiewicz wymieniała jeszcze dążenia do tego, żeby antykoncepcja była darmowa. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wspominała o tym jak długa i pełna wybojów była walka do stworzenia tego Paktu korzystnego dla normalnego życia kobiet.

Robert Biedroń motywował swój przyjazd do Kielc także tym, że Sojusz Lewicy Demokratycznej musi wreszcie wygrać z fanatykami, którzy teraz rządzą w Polsce. - Ani faceci w granatowych garniturach, ani księża nie mogą decydować o tym czy kobieta ma rodzić dziecko zdrowe, czy nie może przerwać ciąży, gdy ono jest z wadami – oburzał się. - Kilka dni temu dostałem od Aleksandra Kwaśniewskiego Konstytucję i teraz z przyjemnością wręczę ją Paulinie Piechnie-Więckiewicz, która mam nadzieję znajdzie się w Sejmie i doprowadzi do spełnienia wszystkich oczekiwań kobiet.

Potem Robert Biedroń poparł kandydaturę Andrzeja Szejny, a szef świętokrzyskiej Lewicy odpowiedział, że po tylu twórczych przemówieniach trudno jest mu wymyślić coś oryginalnego co nie byłoby już powiedziane. - Ale na pewno będę walczyć o to, żeby emerytura minimalna była nie mniejsza niż 1600 złotych, leki na receptę kosztowały 5 złotych, mieszkańcy mogli mieć jak najlepszą opiekę lekarską – wyliczał. - Nasza strategia jest bardzo dobrze i starannie przemyślana, jestem dumny z tego, że udało nam, się połączyć siły trzech partii i wreszcie może uda się odsunąć od władzy zaściankowych polityków, którzy zrobili z Polski dziwowisko dla świata.