Robert i Alicja Siebyła. Rodzeństwo z Kuczowa na medal

Ostatni złoty medal Robert Siebyła wywalczył na grudniowych mistrzostwach Polski w kick boxingu, które odbyły się w Starachowicach. Wygrał, mimo że był osłabiony po chorobie. „Złoto” wywalczone w Starachowicach nie jest jedynym osiągnięciem Roberta. Na koncie ma też brązowy medal w formule K1 na Mistrzostwach Europy w Krynicy-Zdroju z 2013 roku. Rok później znów zdobył brąz w K1 na Mistrzostwach Świata we włoskim Rimini. W ubiegłym roku stanął na drugim miejscu podium na Mistrzostwach Polski Juniorów Starszych w formule low kick w Ożarowie Mazowieckim.

- Robert trenuje u nas już dziewięć lat. Na niektórych turniejach miał pecha, bo w finale przegrywał 1:2 po niezwykle wyrównanych walkach. W Starachowicach sięgnął po „złoto”. Na pewno jeszcze wiele razy sprawi nam dużo radości - mówił nam Marek Jasiński, trener Dragona Starachowice. Dodajmy, że Robert Siebyła od czterech lat jest objęty szkoleniem kadry narodowej, w której prowadzą go Tomasz Szczepaniuk i Maciej Domińczak.

Robert Siebyła trenuje zwykle dwa razy w tygodniu. W soboty zwykle ma walki sparingowe. Te zajęcia nie kolidują mu z nauką - jest uczniem II Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach. Agnieszka Siebyła, mama Roberta, jest dumna z je-go sukcesów. Na początku miała obawy czy kick boxing jest dla niego odpowiednim sportem. Teraz nie ma już co do tego wątpliwości. I dlatego zgodziła się, żeby na zajęcia do klubu uczęszczała także córka Alicja. Tak też się stało i trzeba przy-znać, że Alicja szybko osiągnęła pierwsze sukcesy. Wywalczyła złoty medal w Mistrzostwach Polski w Mysiadle i Lidzbarku w formule kick light, zajęła pierwsze miejsce w Pucharze Polski. Wyjazdy dwójki dzieci na zawody są sporym obciążeniem organizacyjnym i finansowym. Jednak rodzice i dziadkowie wspierają pociechy w rozwijaniu pasji. -Ala ma charakter zwycięzcy. Zawsze walczy z ogromna determinację. Na zawody jedzie z jednym nastawieniem - odnieść zwycięstwo. I przynosi to efekty. To nasza „perełka”. W swojej kategorii wiekowej w wadze 46 kilogramów jest zdecydowanie najlepsza w Polsce. O jej dominacji najlepiej świadczy to, że w zeszłym roku wygrała wszystkie pojedynki w naszym kraju, a przegrała tylko jedną walkę na mistrzostwach świata - powiedział Marek Jasiński, trener Dragona.

Alicja Siebyła jest wszechstronnie uzdolniona. Poza trenowaniem kick boxingu znajduje również czas na próby zespołu tanecznego Plejada, czy zajęcia w klubie płetwonurkowym Kalmar. Robi kurs na młodszego ratownika Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przy wielu swych zainteresowaniach, nie zaniedbuje nauki. Alicja ukończyła z wyróżnieniem Szkołę Podstawową w Michałowie. Obecnie chodzi do Gimnazjum numer 3 w Starachowicach. - A jej hobby jest pieczenie różnych ciast i ciasteczek. Świetnie sobie w tym radzi, kilka razy mieliśmy już okazje degustować jej wypieki - dodał Marek Jasiński.

Robert Siebyła ma ambitne plany na dalsze życie. Oprócz marzeń sportowych, chciałby studiować w Wojskowej Akademii Medycznej albo na innym kierunku, który łączy sport z medycyną. Interesuje się dietetyką i z tą dziedziną też wiąże pewne nadzieje. - Cieszę się, że takie rodzeństwo trafiło do naszego klubu. Prowadzenie tych zawodników, to dla mnie przyjemność - podkreślił Marek Jasiński.