Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice nie chcą przyprowadzać najmłodszych dzieci do szkół w Kielcach

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
pixabay
Wszystkie kieleckie podstawówki czekają na uczniów klas 0-III. We wtorek przyszła garstka dzieci - zaledwie 73.

Szkoły Podstawowe w Kielcach są otwarte od poniedziałku i czekają na uczniów. W wtorek przed południem sale świeciły pustkami. Rodzice przyprowadzili zaledwie 73 dzieci. W poniedziałek , kiedy placówki zostały otwarte po ponad dwumiesięcznej przerwie było 306 uczniów, czyli ponad cztery razy tyle co dzisiaj. Wszystkich dzieci klasach 0-III jest w Kielcach ponad 5 tysięcy.

- W poniedziałek do wielu szkół przyszło jeden, dwóch uczniów i prawdopodobnie rodzice zdecydowali dzisiaj ich nie posyłać, bo żadną atrakcją dla dzieci jest samotne siedzenie w ławce w towarzystwie opiekunki czy jednego kolegi - przyznaje Piotr Łojek, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w kieleckim ratuszu.- W większej grupie można już zorganizować atrakcyjniejsze zajęcia. Mimo małej frekwencji szkoły są otwarte, a dyrektorzy nie zgłaszają nam chęci ich zamknięcia.

Szkoły podstawowe zgodnie z zaleceniami rządu zapewniają dzieciom z klas 0-III zajęcia opiekuńczo- wychowawcze, takie jak były na świetlicy przed epidemią. Mogą to być gry, zajęcia plastyczne czy techniczne. Uczniowie powinni przynieść swoje zabawki, przybory, zeszyty, podręczniki, tablety i inne potrzebne rzeczy oraz kanapki i napoje.

W jednej sali może przebywa do 12 uczniów, co godzinę pomieszczenia powinny być wietrzone, a po zajęciach dezynfekowane.

Opieka w kieleckich szkołach zapewniana jest w godzinach 7 - 16 od poniedziałku do piątku.

Natomiast z dania na dzień przybywa dzieci chodzących do przedszkola. We wtorek przyprowadzono 517 przedszkolaków.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto