Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rok 2023 rokiem błogosławionego Wincentego Kadłubka. W Jędrzejowie Opat wraz z władzami podpisywali stosowne dokumenty

OPRAC.:
Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Rok 2023 rokiem błogosławionego Wincentego. W Jędrzejowie podpisano ważne dokumenty.
Rok 2023 rokiem błogosławionego Wincentego. W Jędrzejowie podpisano ważne dokumenty. Marcin Piszczek
Jest duża szansa, by rok 2023 został ustanowiony rokiem błogosławionego Wincentego Kadłubka. W przyszłym roku przypada bowiem 800-na rocznica śmierci Mistrza Wincentego Kadłubka, najstarszego polskiego kronikarza, ojca kultury narodowej, a także patrona Jędrzejowa. Z tego względu, w piątek 11 lutego w Archiopactwie Cystersów w Jędrzejowie zostały podpisane ważne dokumenty związane z inicjatywą i jubileuszem.

Jędrzejów w 2021 roku przeżywał jubileusz 750-lecia lokacji miasta. 2023 będzie rokiem kolejnego jubileuszu, tym razem nie tylko w kontekście lokalnym, ale i ogólnopolskim. W przyszłym roku przypada 800-na rocznica śmierci błogosławionego Wincentego Kadłubka, którego relikwie znajdują się w Archiopactwie Cystersów w Jędrzejowie, i który jest patronem naszego miasta.

Z tej okazji, w piątkowe popołudnie w refektarzu jędrzejowskiego Archiopactwa, ojciec Opat Rafał Ścibiorowski, wicemarszałek Województwa Świętokrzyskiego Marek Bogusławski oraz burmistrz miasta i gminy Jędrzejów Marcin Piszczek podpisali dziesiątki pism do parlamentarzystów oraz przedstawicieli najwyższych organów państwa, z prośbą o ustanowienie roku 2023 rokiem Mistrza Wincentego Kadłubka.

Tak relacjonował to wydarzenie włodarz Jędrzejowa:

Błogosławiony Wincenty Kadłubek
Niewątpliwie Wincenty zwany Kadłubkiem był postacią nietuzinkową, skoro on sam i dzieło jego życia, Chronicon Polonorum, nie stały się jedynie historyczną ciekawostką znaną wąskiemu gronu historyków, ale wciąż są obecne w pamięci niemal wszystkich Polaków. Niewątpliwie Wincenty był także nieprzeciętnym pasterzem i nieprzeciętnym mnichem, skoro po śmierci jego szczątki nie podzieliły losu bezimiennych kości wielu duchownych, które zapełniają przykościelne nekropolie. Życie Mistrza Wincentego przypadło na przełom wieku XII i XIII, a więc na okres szczególnego ożywienia duchowego, intelektualnego i gospodarczego nie tylko w Europie Zachodniej, ale także w piastowskiej Polsce.

Nie mamy pewności, kiedy i gdzie przyszedł na świat nasz błogosławiony. Musiało to być na pewno po roku 1145, bowiem to wówczas Piotr Włostowic sprowadził do Wrocławia relikwie
św. Wincentego, biskupa Bevangi w Umbrii i od tego momentu rozpoczął się na ziemiach polskich kult tego świętego, z czym związane jest nadawanie dzieciom tego imienia. Przyszły kronikarz musiał więc narodzić się około połowy XII wieku, choć niekiedy podaje się daty o dekadę późniejsze, rok 1160 lub 1161. Podobna niepewność istnieje również co do miejsca jego urodzenia. Jeśli przyjmiemy podania Jana Długosza, tworzącego w XV stuleciu, Wincenty miał urodzić się we wsi Kargów koło Stopnicy lub Karwów koło Opatowa. Długosz używa obydwu nazw na oznaczenie tej samej miejscowości, gdyż z kontekstu wynika, że chodzi o to samo miejsce. Jednakże, biorąc pod uwagę większość przekazów historycznych z XV wieku i tradycję, jak również kult, który nieprzerwanie istniał i dotrwał aż do naszych czasów, można przyjąć, że to Karwów pod Opatowem jest miejscem urodzenia Wincentego, a nie Kargów, gdzie nie ma najmniejszego śladu jego kultu. Warto wspomnieć, że w Karwowie właśnie wytryskuje źródło, które miejscowa ludność ochrzciła mianem „Źródła Wincentego”, a którego woda, w połączeniu z wiarą, ma podobno właściwości lecznicze, zresztą w kilku przypadkach udokumentowane.

Z większą nieufnością należy jednak podchodzić do imion Bogusław i Benigna, które przypisuje Długosz rodzicom Wincentego. Współcześnie, historycy wysuwają na ten temat dwie hipotezy. Według pierwszej, miał on być synem komesa Stefana z rodu Lisów (spokrewnionych skądinąd z fundatorami jędrzejowskiego klasztoru cystersów), a ze wspomnianym powyżej Piotrem Włostowicem łączyło go pokrewieństwo przez jego brata Bogusława, ojca matki Wincentego. Druga hipoteza, mająca większe znamiona prawdopodobieństwa, głosi, że Wincenty Kadłubek wywodził się po mieczu z rodu Piotra Włostowica i był potomkiem (ale raczej wnukiem niż synem) jego brata, Bogusława.

Przydomek „Kadłubek”, który do dzisiaj nieodłącznie towarzyszy bł. Wincentemu pojawił się dopiero za czasów Jana Długosza. Do tego czasu określano go jako Filus Cadlubonis, czyli syn Kadłuba, jak nazywano jego ojca. Długosz dokonał zdrobnienia tego miana na „Kadłubek” (Vincentius Kalubkonis), czyniąc je poniekąd imieniem własnym. (źr. jedrzejów.cystersi.pl).

Więcej na temat życiorysu naszego niezwykłego błogosławionego przeczytasz tutaj: Błogosławiony Wincenty - życie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jedrzejow.naszemiasto.pl Nasze Miasto